Dzisiaj przybywam raczej do wąskiego grona odbiorców zainteresowanych frywolitką historyczną. Prezentuję wzór zrobiony według Figur 46 i 47, których autorką jest Tina Frauberger.  Była to postać fascynująca i niezwykła nie tylko na polu frywolitkowych działań, ale też jako artystka i człowiek... Więcej informacji o Tinie Frauberger znajdziecie w poście " Tina Frauberger- znana i nieznana".

Dzisiejszy wzór jest bardzo prosty i elegancki. Idealnie pasuje na bieżniki lub obrusy. Ma jednak drobny mankament -jest bardzo malutki (Figura 46 to kwadrat o wymiarach 3,5cmx3,5cm), a to wiąże się z ciągłym chowaniem nitek, bo kwadracików na jakąkolwiek serwetkę potrzeba przynajmniej kilkanaście.
Moja serwetka będzie kwadratem z 16 elementów. Cztery środkowe kwadraciki są jasnoniebieskie, obrzeże będzie dwukolorowe - połączyłam jasnoniebieski ze śmietanką. Uwielbiam to zestawienie kolorystyczne, mimo iż nie bardzo  pasuje do wnętrz mojego domu.
Figurę 47 otrzymujemy przez połączenie czterech kwadracików (Figura 46). Jednak kwadrat, który powstanie z tego połączenia, nadal jest mały, bo ma zaledwie 7cmx7cm - nitka Muza 20.

Przypominam dla chętnych - książki Tiny Frauberger można znaleźć w domenach publicznych za darmo -wystarczy wpisać w swoją wyszukiwarkę nazwisko autorki i tytuł książki "Schiffchenspitze" 1919. Od razu uprzedzam -książka jest w języku niemieckim, ma odmienną notację (czyli zapis) wzorów i nie ma w niej diagramów.

Dziękuję  Ani Iwańskiej, Hani Pater, Klimju, Oli, Dorocie i Eli  za piątkowe spotkanie:)

I tyle na dziś.

Pozdrawiam,

Anetta (Jamiolowo)

 Jak pisałam wcześniej, postanowiłam wziąć udział w blogowych zabawach u Reni " Coś prostego" i u Splocika "Małe dekoracje" 
W styczniu pokażę w tych dwóch zabawach osobne prace, choć być może zdarzy się, że będzie tylko jedna praca na dwie zabawy...

Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)

 Już w ubiegłym roku miałam ochotę wziąć udział w jakiejś zabawie blogowej, ale dusiłam w sobie tę myśl w zarodku, bo udział w zabawie oznaczałby powrót do systematycznych wpisów na blogu :D

  Dzisiaj kilka słów o mojej współpracy z największym polskim producentem nici, czyli Fabryką Nici Ariadna w Łodzi.  Osoby, które kochają rękodzieło i nici, nitki i niteczki wszelkiego rodzaju Ariadnę znają od lat, a może nawet od pokoleń. Tak jest w moim przypadku - muliny miałam po babci, która haftowała obrusy, makatki, serwetki, motywy roślinne na bluzkach..

W kwietniu zaproponowano mi udział w charytatywnym projekcie #PrzyjemnośćTworzenia. Do udziału zaproszono 12 osób zajmujących się różnymi rodzajami rękodzieła i działających na Instagramie. Bo tam Ariadna przede wszystkim  prowadzi swoje bieżące działania. Poproszono nas o stworzenie pracy, która będzie zamieszczona w kalendarzu rękodzielniczym wydanym przez Ariadnę. Dochód ze sprzedaży ma być w całości przeznaczony na działania Fundacji Słonie na Balkonie wspierającej dzieci w kryzysie psychicznym. 

Może niektórzy z Was pamiętają, że przez lata byłam nauczycielką i terapeutką, więc temat dzieci i dorosłych z niepełnosprawnościami i szczególnymi potrzebami w zakresie zdrowia psychicznego nie jest mi obcy, więc bez wahania zgodziłam się wziąć udział w tej akcji.
Czasy mamy niefajne, pośpiech, pogoń rodziców za pieniędzmi i dobrami materialnymi często powoduje, że dzieci czują się zapomniane, odrzucone i  bardzo zagubione. Nie ma co się czarować, szkoła często pogłębia ten stan jeszcze bardziej... Dlatego choć tak -poprzez swoją frywolitkową pasję-symbolicznie pomagam :)

Zachęcam Was do zakupu tego niezwykłego kalendarza z niezwykłymi pracami. Znajdziecie w nim strony z haftami, string-artem, bransoletkami z muliny, koronką koniakowską, koronką klockową, biżuterią koralikową, frywolitką i szydełkowaniem.

Już w styczniu rusza nasz projekt w ramach, którego każdy z 12 rękodzielników przygotował tutoriale i wzory dla osób początkujących, dotyczące jego rękodzielniczej dziedziny. 

Moim miesiącem w kalendarzu jest sierpień:) 

Na stronie Współpraca znajdziecie kod JAMIOLOWO10, który daje 10% zniżkę przy zakupach w sklepie firmowym Ariadny  i tak jeszcze napiszę dla pełnej jasności - nie czerpię z tego żadnych osobistych korzyści, bo nie jest to link afiliacyjny:) Podkreślę jeszcze raz - akcja jest charytatywna. 

Zapraszam do wsparcia potrzebujących dzieci poprzez zakup kalendarza oraz do uczestnictwa w bezpłatnej akcji #PrzyjemnośćTworzenia, która ruszy już w styczniu 2024 roku. Obserwujcie profil Ariadny na FB i Instagramie, bo tam będą pojawiać się publikacje dotyczące wspólnej zabawy.

I tyle na dziś,

Anetta (Jamiolowo)

 Dzisiaj trochę spóźniony Mikołajek dla pasjonatów frywolitki. Jakiś czas temu zainteresowałam się bogatą twórczością Tiny Frauberger, żyjącej na przełomie wieku XIX i XX. Była  naprawdę nowatorką techniki frywolitkowej. Jej wzory cechuje prosta, niewyszukana elegancja, może dlatego są one ponadczasowe.

Figury 51, 52, 53

Przedstawię trzy Figury - 51, 52 i 53, które można wykorzystać jako śnieżynki na choinkę lub tworzyć z nich większe całości typu serweta, bieżnik czy obrus na  stół. Wzory są bardzo proste, a jednocześnie ładne. 

Prezentowane wzory są idealne dla osób początkujących. Łatwe, proste i wygodne ;) 

Poniżej link , gdzie można pobrać plik PDF -wygodniejszy do druku. 

Można też kliknąć wybrane zdjęcie i zapisać u siebie na dysku - to taka mała rada.

Uwaga -w ostatniej Figurze odwracamy robótkę (RW) zmieniając Ch.A -9ds na Ch.B-3ds, potem powtarzamy RW, kończąc motyw przy Ch. G i Ch.H

Jeśli ktoś ma jakieś problemy z tymi wzorami, proszę pytać, w miarę możliwości pomogę.

I tyle na dziś :) 

Anetta (Jamiolowo)

Staram się być na blogu, choć z jednym symbolicznym postem w danym miesiącu. I nie ma dla mnie żadnego usprawiedliwienia... Bo Ci, którzy obserwują Jamiolowo na FB i na Instagramie, wiedzą, że prawie codziennie coś publikuję. Obiecuję sobie, że już teraz będzie inaczej, ale mam bardzo słabą "silną wolę" i jest jak jest :(

Dzisiaj przybywam z takim zbiorczym zestawieniem na świąteczne ozdoby, które publikowałam w latach poprzednich, a które ciągle cieszą się dużym zainteresowaniem według statystyk blogowych.
 Ot, taka przypominajka tego, co było....

A - W tym wpisie znajdziecie przepis na bardzo dobrą masę solną - przede wszystkim trwałą, bo ozdoby wykonane z niej mam do dziś i nic się nie kruszy, ani nie pleśnieje...

B- Tu znajdziesz sposób, jak wykonać ładnego i zgrabnego aniołka.

C-  A tu mamy krótki kurs malowania aniołków z masy solnej.

Aniołkowi wystarczy dodać czapkę Mikołaja, a w w rączki włożyć scrapkowy prezent lub gwiazdeczkę/ śnieżyneczkę i aniołek świąteczny gotowy.