Kartki z naturą, czyli szczypta cynamonu i gwiazdka anyżu
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Nie pamiętam, abym spędziła Sylwestra w łóżku -zasmarkana i chora...Ale zawsze jest ten pierwszy raz. Mam tylko nadzieję, że reszta roku będzie lepsza niż początek.
Nie pokazałam Wam ani ozdób, które zrobiłam na święta, ani kartek, ani śnieżynek frywolitkowych, które produkowałam całą jesień... Świąteczny czas minął, a ja zostałam z jednym wpisem w grudniu, choć tyle się działo...
Kartki ze szczyptą cynamonu
Tła karteczek zrobiłam z różnych kolekcji papierów świątecznym od Fabriki Decoru, Lemoncraft
i Craft O'clock. Dorzuciłam szyszki modrzewiowe, laski cynamonu, gwiazdki anyżu, plasterki pomarańczy oraz drewniane scrapki od EKO-DECO. Gaza, sizal, kuleczki 'śniegu' i wycinankowe gałązki stworzyły wrażenie przestrzenności, a zielony mech i czerwone dodatki podkreśliły świąteczny charakter karteczkowych kompozycji.
Małe co nieco
Pragnę podziękować za nadesłane karteczki :) Cieszę się, że paczuszki z zabawy Podaj dalej dotarły do Ani i Beaty -i dziewczyny były zadowolone. Zdjęcia prezencików możecie obejrzeć na blogach dziewczyn, bo moje niestety okazały się beznadziejnie żółte, bo robione przy sztucznym świetle...
Ostatnio ciągle skręcam rureczki z gazet i praktykuję różne metody barwienia papierowej wikliny. Na Pintereście skrupulatnie zapisuję piny z metodami wyplatania różnych przedmiotów i ćwiczę wyplatanie, aż się mąż ze mnie nabija. Natomiast teść zaoferował 100kg Głosu wielkopolskiego do skręcenia. Gazety są sprzed 4-5 lat, zanim je potnę, czytam przeterminowane newsy i czasami mam wrażenie jakbym przeżywała deja vu...
Pozdrawiam,
Anetta