Warsztaty dla osób niepełnosprawnych i +60

 Podstawy scrapbookingu

Ostatnie tygodnie spędziłam na zamawianiu materiałów pod kątem tematyki warsztatów, na których uczestniczki poznają podstawy scrapbookingu i decoupage'u. Spotykamy się w poniedziałki na dwie godziny i działamy. Panie mają okazję poznać tajniki scrapbookingu, tworząc na razie kartki, ale w planach mamy czekoladowniki i album. Uczymy się od podstaw- jak przyciąć, skleić, złożyć, zbudować kompozycję, dobrać kolorki... Każda nowa pasja zaczyna się od rzeczy prostych i oczywistych, ale bez tego etpau wstępnego trudno rozwijać jakiekolwiek zainteresowanie. Być może ktoś złapie bakcyla scrapbookingowego i po warsztatach zechce dalej rozwijać  nabyte umiejętności? Mam taką cichą nadzieję. Część pań wykazuje zainteresowanie frywolitką. Być może i w tym kierunku uda się coś zorganizować? Fajnie by było.

Nasz skromny 'urobek' z pierwszego spotkania

Jak na razie zrobiłyśmy sobie notesiki do zapisków związanych z naszymi zajęciami. Wykorzystałyśmy romantyczne papiery Lemoncraft z kolekcji House of Hearts.
Potem były karteczki z ptaszynami, w których wykorzystałyśmy bazowe papiery  z fioletowej kolekcji Lemoncraft (Violet Silence) i tekturkowe ptaszyny od EKO-DECO. Pomęczyłyśmy się też nad karteczkami wielkanocnymi, traktując je jako ćwiczenie kompozycyjne (papiery Laserowe Love).
 

Małymi kroczkami wędrujemy przez scrapbookingowe meandry, zmierzając do samodzielnego wykonania albumu, ale o tym w innym wpisie. Na razie tworzymy kartki, zdobywając doświadczenie i nabierając twórczej pewności siebie :)

Pozdrawiam,
Anetta

Styl baby, czyli chłopiec czy dziewczynka?

Karteczka powstała na urodziny małego siostrzeńca, który niedawno skończył roczek. Nie chciałam, aby karteczka uginała się od kwiatów, więc postawiłam na prostotę stylu, wykorzystując w roli głównej tekturkę z Paper Passion. Pozostałe elementy, czyli koła i kółka oraz girlanda z gwiazdkami pochodzą z wykrojników. Małpkę wycięłam z papieru do scrapbookingu (It's a boy) i "zbudowałam" dla niej z wykrojonych pół-elementów stateczek. Myślę, że nawet fajnie to wygląda.

Zaproszenie do Art Piaskownicy

Tą karteczką zapraszam was do Art Piaskownicy na wspólną zabawę w stylu baby -niekoniecznie różowym czy niebieskim;)

Pozdrawiam,
Anetta

Podsumowanie wiosennej wymianki z przydasiami 

Dawno temu, w marcu- w Art Piaskownicy- odbyła się się wiosenna, przydasiowa wymianka kolorystyczna, czyli wymieniłyśmy się paczuszkami w wybranym przez siebie kolorze. Oj, skomplikowane to - uczestniczki szykowały paczuszkę w wybranym przez siebie kolorze, a otrzymywały kolor niespodziankę.
Z otrzymanych przydasi miałyśmy wykonać pracę. Zrobiłam taką karteczkę:

Paczuszka na Białoruś

Moja przesyłka poleciała do Katii z Białorusi. Przygotowałam przydasie w kolorze ecru/jasny beż. Do koperty formatu A4 włożyłam papiery do scrapbookingu (rzecz jasna przycięte, bo inaczej nie zmieściłyby się), sporo tekturek i drewnianych scrapków, piankowe kwiaty, sporo koronek bawełnianych i wstążek w stosownych odcieniach, chyba jeszcze coś tam było, ale już nie pamiętam. Dorzuciłam czekoladę, której na zdjęciu nie ma... Powiem wam, że pierwszy raz przeżywałam chwile niepewności związane z dostarczeniem przesyłki, bo w 'śledzeniu przesyłek'  widziałam, jak przesyłka dotarła do Warszawy, a potem do Mińska i tam ślad się urywał. Ponad miesiąc leżała nie wiadomo gdzie, zanim Katia dostała powiadomienie, że może odebrać ją ze swojego urzędu pocztowego...Głupio by było, gdyby gdzieś się zawieruszyła po drodze, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Paczuszka od Ani

Do mnie w tempie ekspresowym dotarła  przesyłka od Ani (Ania and quilling), która na FB pokazuje swoje cudne kartki. Byłam mile zaskoczona ilością produktów, które Ania spakowała do koperty A4 - ta koperta to był taki mały wymóg wymiankowy ;) Dostałam papiery, kwiatki, sizal, pręciki, koronki, tekturki  i całe mnóstwo innych przydasi w różnych odcieniach fioletu.
Jak widać, wymianka była udana :)

Pozdrawiam,
Anetta

Zagubiona frywolitkowa serwetka

W lutym -po zakończeniu sezonu zimowego, czyli frywolitkowych śnieżynek, a przed serwetkową Wiosną 2018, zrobiłam serwetkę . Nie za dużą, ale dość pracochłonną... I schowałam w 'pewne' miejsce. Tak dobrze ją schowałam, ze nie wiem do tej pory, gdzie jest. Zapewne ukryła się w którymś z notesów z frywolitkowymi wzorami, bo zastanawiałam się nad kontynuacją tego wzoru, ale jak na razie to nie wiem, gdzie bidulka leży, dlatego zamieszczam zdjęcia zrobione wcześniej, ale takie niespecjalne...

Frywolitkowa serwetka

Tak wyglądało to frywolitkowe maleństwo w trakcie wykonywania chyba ostatniego okrążenia. Wzór pochodzi ze strony Teri Dusenbury -TATtle TALES... Motylki i kwiatuszki, które widać na serwetce wymagają nieco uwagi, bo -jak wprawne oko zauważy - jest w tym wzorze całe mnóstwo split ringów i zmian kierunków supłania. Na Pinterście -na profilu Teri -znajdziecie różne przykłady frywolitkowych prac z wykorzystaniem tego motylkowo-kwiatkowego wzoru.

Gotowa frywoliteczka

W najbliższym czasie pokażę kilka prac frywolitkowych i nieco scrapowych. Taka piękna wiosna za oknem, a ja jakaś sklapła jestem... Codziennie obiecuję sobie, że od jutra będzie lepiej, ale nie jest. Szkoda.
Zrobiłam sporo zdjęć wiosennych kwiatków - tu przykład sprzed mojego małego bloku. Uwielbiam niezapominajki -są takie skromne, delikatne i piękne.

Pozdrawiam,
Anetta

Pudełko na drobiazgi

Pudełko ecru w beżach

Detale na pudełku 

I tyle na dziś. 

Pozdrawiam,
Anetta

Balkon mały i małe zmiany

Głupia historia...

Malowanie i zdobienie donic

Kartka dla pewnej cioci...

Pilnie była potrzebna kartka na urodziny pewnej cioci. Struchlałam, bo akurat nie miałam dostępu do swoich rękodzielniczych zasobów, które zostały zastawione meblami z pokoju syna w czasie remontu. Co tu zrobić? Nie przesunę tylu mebli z bardzo prozaicznej przyczyny -braku miejsca do przesunięcia.
Cudem udało mi się wyciągnąć kilka papierów do scrapbookingu. Odetchnęłam z ulgą. Maszynka i wykrojniki  nie zostały niczym zastawione. Klej i nożyczki też leżały w ogólnie dostępnym miejscu, więc natychmiast przystąpiłam do działania.

Jak zrobić szybko kartkę?

Szybko przygotowałam bazę  kartki z papieru wizytówkowego,  przycięłam papier (Craft&You) w urocze kwiatki jabłoni albo wiśni. Mocno postrzępiłam brzegi nożyczkami. Z papieru akwarelowego wycięłam kilkanaście kwiatuszków, które delikatnie zabarwiłam na blado różowo, żeby ładnie współgrały z  tłem, czyli pierwszą warstwą papieru w kwiatki. Kwiatuszki troszkę 'pomęczyłam' według kursu kwiatowego. Potem przykleiłam kwiatki i perełki na kartce, tworząc ozdobę w stylu 3D. Ozdobiłam wnętrze, dorzuciłam stosowne życzenia dla jubilatki i jak to u mnie bywa -popadłam w zadumę, bo nie mogłam się zdecydować, czy wybrać napis Najlepsze życzenia, czy Sto lat. 

Rozterki estetyczno-egzystencjalne

Moje rozterki miały charakter estetyczno-egzystencjalny. Może dziwny zlepek słów, ale prawdziwy, bo zastanawiałam się, który kolor lepiej pasuje brąz czy fiolet z różem... A potem utonęłam w rozmyślaniach nad sensem życzenia komuś 100 lat życia. Też tak macie, że niepokoi was ten wiek? Mamy w rodzinie prawie 100-latki, a obok mojego domu codziennie bez względu na pogodę dwie panie powyżej 95 lat mkną chyżym krokiem do miasta... Z jednej strony jestem pełna podziwu dla ich sprawności i samodzielności, a z drugiej mam świadomość, że trudno żyje się w naszym kraju osobom starszym. Zdarzało się, że słyszeliśmy niemiłe komentarze lekarzy na temat dolegliwości naszych seniorów i braku możliwości ich leczenia, bo są "za starzy" (!). A już szczytem nietaktu są uwagi typu : A czego pani chce w tym wieku?.
Czego?
Odrobiny uwagi i szacunku.
To chyba nie jest zbyt wiele...

Tą karteczką zapraszam na kwiatowe wyzwanie w Art Piaskownicy :) Temat jest miły i przyjemny, a nagroda fajna.

Pozdrawiam,
Anetta