Frywolitkowa serwetka w kolejnej odsłonie i rozważania o blogowaniu
Po porannej burzy nieco się ochłodziło i dobrze :)
Pytałam Was o planowanie postów, bo ostatnio przeczytałam artykuł dotyczący blogowania i wpadłam w osłupienie po poradzie, by zaplanować sobie wpisy na 3-6 miesięcy do przodu. Ja mogę określić, co będzie na blogu max. 2 tygodnie do przodu, bo nigdy do końca nie wiem, co i kiedy zrobię... Rozumiem, że przy blogach lifestylowych czy o blogowaniu można sobie zaplanować 2-3 miesiące do przodu, uwzględniając święta i różne uroczystości, ale rękodzieło jest chyba nieco nieprzewidywalne :) Wasze opinie potwierdziły moją "teorię" rękodzielniczego blogowania i planowania - dziękuję:)
Frywolitkowa Daisy
Dzisiaj pokażę serwetkę frywolitkową, którą od jakiegoś czasu dłubię:)) Nie lubię tego wzoru, który akurat supłam, bo jest trochę nudny (!?), ale rządek lada moment skończę i mam nadzieję, że kolejny będzie ciekawszy :)) Robię dwie serwetki równocześnie z dwoma różnymi wzorami, więc muszę się trochę pilnować.
Tę serwetkę robię nicią nr 30 w kolorze ecru według wzoru R. Niemczyk Daisy.
Tak powoli zaczynam myśleć o śnieżynkach - pewno zacznę we wrześniu, bo chyba muszę zrobić około 50, a może trochę mniej, żeby choinka była dosłownie obsypana frywolitkowym "śniegiem" :))
Zabawy z EKO-DECO
Na zakończenie zapraszam Was do zabaw z EKO-DECO . Album z wakacji ma super nagrodę -100PLN na wydanie w sklepie EKO-DECO, pozostałe wyzwania po 30PLN - niebieskie trwa jeszcze kilka dni, a wakacyjne dzisiaj ruszyło.
Zajrzyjcie na bloga EKO-DECO po więcej szczegółów:)
Kończę i pozdrawiam,
Anetta