Kurs kwiatowy - część 1.
Dzisiaj zrobimy wspólnie kwiatek, który może udawać margarytkę (margaretkę, rumianek, złocień lub jastrun). Nazwa nie jest ważna, ważny jest walor ozdobny naszego kwiatuszka:) Kwiatek jest dość prosty w wykonaniu, więc myślę, że nie powinno być z nim większych problemów.Robimy margaretkę
Szykujemy wszystkie potrzebne przedmioty, które wymieniłam w poprzednim wpisie (link)i zaczynamy:
1. Rysujemy szablon naszego kwiatka na papierze akwarelowym. (Blok akwarelowy, którego używam ma gramaturę 210, czyli jest dość gruby i nie jest idealnie biały i gładki). Nie przejmujemy się, jeśli wyjdzie krzywo. W naturze też kwiatki bywają różne …
2. Wycinamy potrzebną ilość kwiatków.
3. Nożyczkami ozdobnymi lub zwykłymi na końcach płatków wycinamy trójkątny ząbek.
4. Wkładamy kwiatki do wody i moczymy je, aż papier dobrze nasiąknie (ok.2-3 minut).
5. W tym czasie szykujemy podkładkę pod mysz, gąbkę, ściereczkę, pędzelki.
6. Wyciągamy z wody kwiatki i rozkładamy pojedynczo na ściereczce.
7. Mocno wilgotny kwiatek kładziemy na podkładce i końcówką pędzelka przeciągamy po każdym płatku od góry do dołu. Papier nie powinien stawiać oporu i nie powinien się rwać. W zależności od nacisku uzyskamy albo mocniej karbowane brzegi, albo mniej.
8. Płatki zwiną się do środka w taki sposób, jak na zdjęciu poniżej.
9. Przewracamy kwiatek na "drugą stronę" i wgniatamy środek grubszym pędzelkiem na gąbce.
10. Kwiatki odkładamy do całkowitego wyschnięcia. Można je wysuszyć suszarką, ale raczej w jakiejś misce, bo będą Wam "fruwać" :))
11. Jeśli nie mamy środków do kwiatka, to produkujemy je domowym sposobem, czyli zwijamy kulki z papierowego ręcznika lub chusteczki higienicznej nasmarowanej klejem. Oczywiście, ręce nieco się pobrudzą, ale po nakłuciu kulki wykałaczką możecie uzyskać fajny efekt, jak w prawdziwym kwiatku.
12. Suszymy i środki, i kwiatki.
13. Po wyschnięciu malujemy środki farbami akrylowymi lub plakatowymi na żółto i brązowo.
i po wyschnięciu sklejamy wszystkie części kwiatka razem:) Zaczynam od wklejenia środków, a potem przyklejam dolną część. Nadmiar kleju lepiej zebrać.
14. Efekt końcowy naszej dzisiejszej kwiatowej zabawy:) Jeszcze mała uwaga - po wyschnięciu kwiatki są dość sztywne i zachowują swój kształt.
Kurs kwiatowy -zapowiedź kolejnej części
Mam nadzieję, że bez trudu zrobicie takie właśnie kwiatuszki, a w przyszłym tygodniu zrobimy kolejny kwiatek. Poniżej taka mała zapowiedź:)Pozdrawiam:)
Anetta
P.S. Jak chcecie, możemy zrobić te pręciki domową metodą... Dajcie znać w komentarzach i oczywiście pochwalcie się swoimi margarytkami, które na pewno przydadzą się w wiosennych karteczkach.