­
Jamiolowo blog

Kartka ślubna z obrączkami

wtorek, września 17, 2019 / BY Anetta (Jamiolowo)
Kartka ślubna z obrączkami Te ślubne kartki mnożą się jak króliki na wiosnę. Kiedy myślę sobie, że nareszcie koniec z tą ślubną twórczością, to natychmiast pojawia się ktoś, kto pilnie potrzebuje karteczki na ślub... Ciekawe zjawisko, prawda? Gipiurki, tekturki i inne bzdurki... Dzisiaj najnowsza karteczka sprzed dosłownie trzech dni. Właściwie nie było żadnych życzeń odnośnie wyglądu kartki, więc postawiłam na swój ulubiony styl -shabby chic na bogato. Wykorzystałam m.in. papiery Lemoncraftu, wycięłam zegar i motylki,...

Continue Reading

Jesienna frywolitka

sobota, września 14, 2019 / BY Anetta (Jamiolowo)
Jesienna frywolitka, czyli Wiosna 2019 w akcji... Nawet nie przypuszczacie, jak ciężko mi pisać o własnej niemocy frywolitkowej... Co roku robię serwetę frywolitkową  tzw. WIOSNĘ według schematu Renulka. I w tym roku wystartowałam z serwetką z niewielkim opóźnieniem, supełków systematycznie przybywało. Jednak potem sprawy osobiste i zawodowe (remont pracowni, przeprowadzka w inne miejsce itd.) spowodowały, że serwetka utknęła w martwym punkcie, a konkretnie na 13 rzędzie... Frywolitkowa Wiosna 2019 Zostało mi pół 13. rzędu i...

Continue Reading

I znów w ślubnych klimatach...

niedziela, września 08, 2019 / BY Anetta (Jamiolowo)
W ślubnych klimatach... Mam na laptopie tyle prac do pokazania, że zaczynam powoli się gubić w natłoku zdjęć. Jak wiecie, z przyczyn osobisto-zdrowotnych nieco opuściłam się i zapuściłam w prowadzeniu bloga, ale to nie znaczy, że nie robię prac. Wręcz przeciwnie -ze względu na specyfikę mojej pracy- robię ich jeszcze więcej niż w latach poprzednich. Od czerwca trwam w ślubnych i rocznicowych klimatach. Aby Was nie nudzić, dzisiaj pokażę dwie karteczki ślubne. Kiedyś dwie następne...

Continue Reading

Zapach lawendy...

niedziela, sierpnia 25, 2019 / BY Anetta (Jamiolowo)
Zapach lawendy ze skrzyneczką w tle... Lawendą pachnie w całym domu, bo przesypywałam ususzone kwiatki do woreczka, a raczej worka...Ale sami wiecie, że woreczek z lawendą brzmi nieco lepiej niż worek z lawendą :D Oczywiście, moja balkonowa "plantacja" jest zbyt mała, aby dostarczyć mi dużej ilości suszu, który mam dzięki wizycie na najbliższym polu lawendy w czerwcu. Obserwowałam swoje krzaczki na balkonie i pilnie śledziłam na FB komunikaty ze strony Lawendowe Zdroje, kiedy pole rozkwitnie...

Continue Reading

Szydełkowe Beecie i ćma olbrzymka...

niedziela, sierpnia 18, 2019 / BY Anetta (Jamiolowo)
O urlopie, Beeciach i ćmie olbrzymce Urlop dobiega końca. Właściwie przydałby się drugi, aby odpocząć po pierwszym i nabrać sił przed powrotem do pracy, tym bardziej, że najbliższe tygodnie w pracy będą dość intensywne i pracowite, bo czeka nas remont i przeprowadzka... Dzisiaj pokażę zaległe szydełkowe stworki typu amigurumi (roboczo nazywane przeze mnie Beecie), które produkuję sobie w wolnych chwilach. Powstała już całkiem spora gromadka, niestety niektóre nie mają nawet swojego zdjątka, bo od razu...

Continue Reading

Szydełkowa torba

niedziela, czerwca 30, 2019 / BY Anetta (Jamiolowo)
Szydełkowa torba ze sznurka Już całkiem wypadłam z obiegu... Napiszę krótko -jest źle, co widać po moim braku obecności na blogu, ale nie będę jęczeć, bo to nie czas i miejsce. Ciągle mam nadzieję, że wyjdę na prostą i będzie dobrze. Ostatnio dzielnie władam szydełkiem małym i dużym, bo jest po prostu poręczne i mogę je ze sobą wszędzie zabrać.  Prawie, że hurtowo powstają stworki, które już wam pokazywałam wcześniej, a  teraz doszła produkcja toreb...

Continue Reading