Notes w ubranku
Dzisiaj pokażę ubranko, jakie uszyłam dla notesu. Tak dawno nie wyciągałam maszyny do szycia, że po prostu musiałam upewnić się, czy nie "zardzewiała", stojąc w kątku.
Wykonanie okładki
Powyciągałam materiały, a raczej ścinki tkanin, bawełniane koronki, wstążki, nici i zaczęło się planowanie i przymierzanie... Trochę trwało, zanim zdecydowałam się na końcowy układ elementów, dopiero wtedy maszyna poszła w ruch. Miały być krzywe - takie "artystyczne" - i nieco chaotyczne przeszycia...Hmm...nie było to wcale takie proste, jak mi się wydawało, ale w końcu udało mi się osiągnąć efekt, jaki (mniej więcej) miałam w planach. Kwiatek został uszyty, a nie sklejony klejem na gorąco, ponieważ chciałam, aby był dość płaski, żeby nie przeszkadzał w pisaniu. Wybrałam jasne, neutralne kolorki, bo takie lubię. Mam nadzieję, że notes szybko zapełni się twórczymi pomysłami.
Zaproszenie do Art Piaskownicy
Pozdrawiam,
Anetta