Emerytura i plany
Nie daj się zwieść tytułowi. O emeryturze to, co najwyżej mogę sobie pomarzyć. Przede mną jeszcze kilka ładnych lat pracy... Dzisiaj nie o moich emerytalnych planach, ale o kartce, zegarach, i noworocznych planach...
Noworoczne plany z bullet journalem
Noworoczne plany mam dość szczupłe - w sensie dosłownym i przenośnym. Muszę się przede wszystkim zaktywizować w szerokim tego słowa znaczeniu. Zamierzam aktywizować się fizycznie, bo coś ostatnio przybywa mnie tu i ówdzie za bardzo...Zamierzam również aktywizować się blogowo i w social mediach, bo ubiegły rok, jak pisałam wcześniej, był poniżej wszelkiej krytyki.
A zamierzam te swoje plany noworoczne osiągnąć z bullet journalem. Wiem, że nie każdy jest przekonany do planowania, ale ja jestem osobą, która zawsze planuje i ma plan A i na wszelki wypadek plan B. A kiedy żaden nie wypali, zaczyna się improwizacja, która nie koniecznie kończy się sukcesem... Więc rozumiesz, dlaczego wolę być gotowa na różne ewentualności... O planowaniu i prowadzeniu bullet journala poczytasz w moim wpisie na blogu Kreatywnym . Zapraszam do lektury:)
Plany emerytalne...
niestety, jeszcze nie moje... Niedawno poproszono mnie o kartkę dla współpracownika, który odchodzi na emeryturę. Więc poczyniłam takie oto karteczkowe pożegnanie z pracą zawodową. Wykorzystałam mix papierów różnych producentów i teraz sama nie jestem pewna kolekcji, jakie są na kartce. Na pewno baza to coś z Craft&You, a wycięte dodatki pochodzą z Lemoncraft. Kartka jest dość skromna, ale nie bardzo wiedziałam, jakie zainteresowania ma przyszły emeryt, więc postawiłam na upływ czasu i nowy rozdział w życiu. Bo to wydało mi się dość neutralne i pasujące do okoliczności.
Tą karteczką zapraszam na wyzwanie zegarowe sponsorowane przez Świat Pasji.
Tą karteczką zapraszam na wyzwanie zegarowe sponsorowane przez Świat Pasji.
To tyle na dziś:) A tak przy okazji zapytam, jak idzie supłanie frywolitkowej śnieżynki?
Pozdrawiam,
Anetta
Pozdrawiam,
Anetta