Ostatnio zachciało mi się szydełkowania, bo przecież nie samą frywolitką człowiek żyje. Od czasu do czasu robię jakiegoś szydełkowego zwierzaczka. Były liski, kotki, króliczki, a teraz jest myszka do kompletu.
O myszce słów kilka...
Myszka jest mała, bo ma ok. 10cm wysokości i 3,5cm szerokości w najszerszym miejscu, czyli biodrach... Lubię dłubać takie maleństwa, a już najbardziej to lubię robić dla nich ubranka. Sukieneczki szyję ręcznie, a czapki robię na szydełku. Myszkę zrobiłam nitką Muza 20 w kolorku szaro-niebieskim.
Chustecznik i kwiateczki
Ostatnio poczyniłam taki oto decoupagowy chustecznik. Dawno nie robiłam dekupażyków... Ozdoba powstała w ramach inspiracji do Art Piaskownicy, w której czerwcowe wyzwania związane są z kwiatami. Wyzwania jeszcze trwają, więc zachęcam do zajrzenia na stronę AP. Może coś was zainspiruje i zechcecie wziąć udział w którejś z kwiatowych zabaw.
Myszka wędruje na blogową zabawę u Reni, a dekupażyk jako mała dekoracja wędruje do Splocika.
I tyle na dziś.
Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)