Moje frywolitkowe marzenie spełniło się...
Kiedy w 2015 roku rozpoczynałam swoją frywolitkową przygodę od sterty źle zrobionych kółeczek, miałam przed oczami cudownej urody frywolitkową śnieżynkę, która tak naprawdę nie jest śnieżynką, ale fragmentem serwety lub bieżnika. Autorką tej przepięknej "śnieżynki" jest Iris Niebach. Już kiedyś wspominałam o jej pięknych wzorach, które zresztą kilka razy sama supłałam.
Śnieżynka wg Iris Niebach
Śnieżynka to prawdziwy majstersztyk technik frywolitkowych, dlatego przez jakiś czas była poza moim zasięgiem, bo po prostu nie umiałabym jej zrobić pod względem technicznym... W tzw. międzyczasie zrobiłam prawie 200 śnieżynek, kilka dużych serwet, kilka mniejszych...I osiągnęłam stan gotowości, by zmierzyć się z moim frywolitkowym marzeniem sprzed lat.
Techniczne dywagacje...
Aby zrobić tę śnieżynkę, musicie opanować kilka frywolitkowych technik. Najprostsza, którą widać od razu, to kółeczka józefinki, druga to Cluny leaf, czyli pełne listki, trzecia to inverted picot (odwrócone pikoty) potrzebne do wykonania onion rings, czyli kółek w kółkach. Te techniki przydadzą się do wykonania oryginału wg diagramu Iris Niebach. W mojej zmodyfikowanej wersji trzeba jeszcze umieć wykonać SCMR , czyli self closing mock ring, do którego pasuje po polsku nazwa fałszywe kółko.
Nie ukrywam, że jest trochę roboty z wzorami, w których mamy Cluny leaves, ale efekt końcowy jest naprawdę zachwycający, dlatego warto się nieco pomęczyć.
Nie ukrywam, że jest trochę roboty z wzorami, w których mamy Cluny leaves, ale efekt końcowy jest naprawdę zachwycający, dlatego warto się nieco pomęczyć.
Plany frywolitkowe
Dla osób, które korzystają z mojego kursu frywolitki dla początkujących ,w najbliższym czasie przygotuję kolejne lekcje, m.in. jak robić Cluny leaf, split chain, SCMR i onion ring. Tym samym osoby początkujące, a właściwie średniozaawansowane, bo potrafiące zrobić split ring i józefinkę, wejdą na poziom zaawansowany ;)
Frywolitki lecą na pandemiczną zabawę z koronką u Ani, Oli i Justyny.
Frywolitki lecą na pandemiczną zabawę z koronką u Ani, Oli i Justyny.
I tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam,
Anetta (Jamiolowo)
Ech zostaje mi tylko wzdychac...kocham geopolityki ale nie potrafię ich robić. Twoja sniezynka to prawdziwa gwiazda w śród frywolitek. Mogę sobie tylko wyobrazić jak trudne technicznie bylo jej wykonanie. Podziwiam i zachwycaj się Twoją pracą. Ja bym ją wyeksponowala na lnie:)
OdpowiedzUsuńŚnieżynka jest cudna ale poza zasięgiem moich frywolitkowych umiejętności.Już się cieszę na dalszy ciąg kursu u Ciebie.
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia
Jest niesamowita, mogę tylko zachwycać się patrząc :)
OdpowiedzUsuńAnetko wszystko o czym piszesz jest dla mnie kompletną chińszczyzną. Jedno wiem , wszystko co widzę jest dla mnie cudowne, te frywolna śnieżynki są cudne to koronki wprost mistrzowskie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Wow, beautifully tatted 😍 I love Iris' patterns - they can be made in one round and are never boring 💜
OdpowiedzUsuńJejku wyższa szkoła, to dzieła sztuki dla mnie niepojęte.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyślę, ze niejedna z nas miałaby problem z wysupłaniem tych śnieżynek- cudne są!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Zachwycająca śnieżynka :) Ja już zakupiłam czółenka, więc powoli będę się uczyć.
OdpowiedzUsuńZapierają dech w piersiach -cudowne
OdpowiedzUsuńWzdycham i zachwycam się tymi pięknymi śnieżynkami. Chętnie będę podglądać i uczyć się, bo frywolitka mną zawładnęła i bardzo mi się spodobało to czółenkowe supłanie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńToż to cudo nad cudami:))
OdpowiedzUsuńMoje umiejętności supłania czółenkiem na dzisiaj niestety nie pozwolą na wykonanie tak skomplikowanego wzoru, ale w przyszłości - kto wie, kto wie:))
A póki co będę zaglądać do Ciebie, podziwiać Twoje prace i się uczyć korzystając z lekcji.
Pozdrawiam cieplutko
Dobrze mieć marzenia i jeszcze lepiej móc je spełnić. Piękną śnieżynkę wysupłałaś i rzeczywiście wygląda na trudną. Za wysupłane cluny należą Ci się duże brawa. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe frywolitkowe cudeńko! Ważne jest spełniać swoje marzenia i Tobie się udało!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Jak dobrze,że marzenia się spełniają nawet jeśli trzeba na nie czekać kilka lat. Podziwiam za wytrwałość. Piękna ta śnieżynka :) Kiedyś próbowałam, ale jednak frywolitka nie jest dla mnie, pozostaje podziwianie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne śnieżynki - frywolitka zachwyca mnie od lat :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wspaniała śnieżynka. Wzór jej jest niesamowity. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona sniezynką, ile to pracy kosztowało. Brakuje mi czasuzeby się nauczyć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowna śnieżynka, podziwiam Cię, ja niestety poległam na tych listkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam sedecznie.