poniedziałek, 6 stycznia 2020

Frywolitkowa śnieżynka Sylwia

Śnieżynka Sylwia według wzoru Renulka


Tak jak wczoraj zapowiedziałam, dzisiaj pokażę krok po kroku etapy robienia śnieżynki, której autorką jest Renata (Renulek). Jest to pierwsza frywolitkowa śnieżynka z cyklu Spotkania z frywolitką, czyli Meeting with Tatting. Dokładny opis wzoru oraz schemat znajdziecie na blogu Renaty - frywolitkowa śnieżynka Sylwia.

frywolitkowe śniezynki różnej wielkości

Frywolitkowa śnieżynka - przygotowania


Każdy frywolitkowy projekt zaczyna się z pierwszego kółka (rzadziej łuku), więc i tę śnieżynkową przygodę rozpoczniesz od pierwszego kółeczka, ale zanim wysupłasz pierwsze kółeczko (ring -R), dokładnie przestudiuj wzór i wydrukuj schemat. Nie jest zbyt wygodnie robić cokolwiek z instrukcją na ekranie laptopa czy telefonu...

Przygotuj dwa czółenka. Osobom początkującym proponuję nitkę nr 10 lub nawet nr 5. Wszystko poniżej, czyli 15, 20, 30 itd...będzie  Ci skutecznie utrudniać supłanie i prawdopodobnie szybko zrezygnujesz, nie widząc supełków...
Fakt, śnieżynki nitką nr 5 lub 10 będą duże, ale potraktuj to jako ćwiczenie praktyczne z frywolitki. Kiedy opanujesz eleganckie supłanie, przerzucisz się na cieńsze niteczki ;)

Zaczynamy supłać


Runda 1, czyli pierwsze okrążenie

Zaczynasz od pierwszego kółeczka (6-6) z jednym małym pikotkiem  (sp -small picot) na środku. Takich kółeczek będziesz potrzebować aż 8, bo śnieżynka jest ośmioramienna. Spokojnie supłasz sobie kółko za kółkiem. Będzie to wyglądać jak jeden długi rządek ośmiu kółek. Dopiero gdy ostatnie kółko połączysz z pierwszym, uformujesz kształt "kwiatka" z ośmioma płatkami, które lekko zachodzą na siebie.

schemat wzoru Renulka

środkowy kwiatek z 8. kółek

Runda 2.


Runda druga składa się z dwóch etapów. Pierwszy to kombinacja małych kółek i łuczków. I teraz zajmę się tym etapem.

Szykujesz drugie czółenko, bo będzie potrzebne. Starujesz małym kółeczkiem (4+4), które dołączasz do środkowego pikotka na wcześniejszych "płatkach" z rundy 1.

Dokładnie zwracaj uwagę na informacje w opisie RW lub DNRW, czyli odwróć robótkę lub nie odwracaj jej. Zazwyczaj odwracamy robótkę po kółku, kiedy zamierzamy supłać łuk (łańcuch/ chain). Ale tak jak napisałam, regułą to nie jest, więc należy śledzić uwagi autorki odnośnie wykonania danego wzoru.

Malutkie kółeczko łączysz z pikotkiem, odwracasz robótkę i robisz łuk z pikotkami według schematu (lub opisu -jak wolisz).

Na zdjęciu widać pierwsze kółeczko (jeszcze nie zaciśnięte) z dowiązaną nitką z drugiego czółenka. Końcówkę tej nitki wrobisz w łuczek. Jak widzisz, kółko z ośmioma płatkami nie jest idealnie równe, ale tym się nie przejmuj. Wyrówna się później ;)

dołączenie kółka do pikotka

Powtarzasz kombinację kółko+ łuk, aż objedziesz "kwiatek" naokoło.
Na zdjęciu poniżej widać zamknięty etap1. rundy 2.
Mała przestroga - nie kładź swojej robótki na wydruku schematu, bo możesz ja pobrudzić, co właśnie przytrafiło się mi...

zamknięcie etapu 1. z  rundy 2. frywolitkowego wzoru

Runda 2. etap 2.

Ten etap wygląda na skomplikowany, ale nadal nie dzieje się nic strasznego. Supłasz kółka i łuczki, pilnując miejsc, w których należy je połączyć z wcześniej zrobionymi pikotkami.
Zaczynasz etap 2.  w tym samym miejscy, w którym skończyłaś etap1.
Najpierw łuk, potem dolne kółko, a następnie górne i znowu łuk według opisu.

kontynuacja frywolitkowego wzoru

Kończąc rundę 2. tak naprawdę masz już gotową pierwszą całkiem fajną śnieżynkę, która po usztywnieniu będzie idealną ozdobą choinkową.

prawie gotowa frywolitkowa śnieżynka

 Runda 3.

Po raz kolejny supłasz kombinację kółek i łuków. Zwróć uwagę na miejsce przyłączenia dwóch środkowych kółek.
Na zdjęciu widać różnicę w wielkości śnieżynek supłanych różnymi nićmi….

frywolitkowe śnieżynki wg wzoru Sylwia

Rozebrałam frywolitkową śnieżynkę na czynniki pierwsze. Mam nadzieję, ze teraz łatwiej będzie Ci ogarnąć temat supłania tego wzoru, szczególnie, gdy dopiero zaczynasz frywolitkową przygodę.

Miłego supłania!

Renacie (Renulkowi) dziękuję bardzo za podzielenie się z nami swoją historią i udostępnienie frywolitkowej śnieżynki do wspólnego supłania.

Pozdrawiam,
Anetta

10 komentarzy:

  1. też pozdrawiam serdecznie wszystkich 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie to i tak zbyt skomplikowane i nie wiem o czym Anetko piszesz haha.
    Myśle że dziewczyny które cokolwiek sie orientuja w supłaniu béda miały na kolejne święta także piekne śnieżynki jak Twoje na swojej choince. Ja pozostanę wierna krzyzykom bo je rozumie a frywolitka to nie dla mnie. Pozdrawiam serdecznie☺

    OdpowiedzUsuń
  3. równie dobrze mogłaś pisać po chińsku...... tyle samo bym zrozumiała :-)
    Anetko myślę że supłające dziewczyny spoko sobie poradzą i powstaną cudne śnieżynki. Twoja tak jest piękna !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko! Ania i Agnieszka -naprawdę opis frywolitkowy jest tak trudny??? Mam nadzieję, że to tylko takie wrażenie :) A tak w ogóle dziękuję za miłe słowa dziewczyny :)

      Usuń
    2. Kochana opis może nie ale ten fragment"kombinacja kółko plus łuk" o co tu chodzi jak ja nawet nie wiem jak sie robi łuk. Ja nawet szydełka w reku nigdy nie miałam wiec dla mnie czarna magia😂

      Usuń
  4. Może kiedyś przybliżę sobie temat frywolitki, ale póki co podziwiam bezustannie i nadziwić się nie mogę. Piękne śniezynki Anetko. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham frywolitkę, ale bez wzajemności. Próbowałam kiedyś, ale z miernym skutkiem i do dziś czuje niedosyt.Może kiedyś spróbuję jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Frywolitki są cudne:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)