czwartek, 31 stycznia 2019

Koszyki, stroiki i bania

Papierowa wiklina -koszyki, stroiki i bania

Papierowa wiklina ostatnio zawładnęła moim życiem. Siedzę i skręcam rureczki –jedna po drugiej. Mam do przerobienia mnóstwo starych gazet, które w tzw. międzyczasie czytam sobie. Ze zdziwieniem stwierdzam, że historia lubi się powtarzać, a problemy sprzed 4 czy 5 lat są dokładnie takie same, jak dziś. Nawet nagłówki są takie same, jak zbrodnia to straszna, makabryczna, okrutna, jak polityka to przekręty, wyzwiska i krytykanctwo wszystkich i wszystkiego… Dobrze, że skręcanie rureczek jest dla mnie przede wszystkim relaksujące.
papierowa wiklina - bania

Stroiki

Produkuję koszyki okrągłe, bo na razie taka forma była mi najbardziej potrzebna. Zrobiłam 25 małych koszyczków, w których ułożyłam świąteczne stroiki –najzwyklejsze, tradycyjne z gałązkami, szyszkami, cynamonem, suszem i innym drobiazgami.
stroiki świąteczne

Koszyki

Potem wyprodukowałam 3 komplety składające się z 3 koszyków różnej wielkości, do których uszyłam wkłady z bawełny w świąteczno-zimowe wzorki. Chęć uszycia wkładów spowodowała, że zaczęłam szukać wzoru na taki wkład i muszę Wam powiedzieć, że byłam bardzo rozczarowana… Na blogach znalazłam kilka wpisów, gdzie kobitki prezentowały koszyczki z gotowymi wkładami, które uszyły, ale słowa nie było, jak je uszyć… Swoje wkłady uszyłam absolutnie dyletancko, ale wyglądają dość dobrze. Wkład skład się z 3 elementów –dna, które ma wymiar dna koszyka +1cm brzegu i dwóch prostokątów. Pierwszy to obwód koszyka i jego wysokość + 1 cm brzegu, drugi prostokąt to znowu obwód koszyka i połowa wysokości pierwszego prostokąta. Filozofii w tym nie ma, tylko należy pamiętać, aby zszyć odpowiednie strony, czyli lewą stronę większego prostokąta z lewą stroną mniejszego prostokąta.
zimowe koszyki z wkładami

papierowa wiklina -niebieski koszyk

Bania ;)

Przedostatni ‘wiklinowy’ urobek ma kształt bani z kolorowymi paskami, bo szukam dobrego sposobu na farbowanie rurek. Najbardziej podobają mi się te w naturalnych kolorkach drewna uzyskanych dzięki różnym bejcom. Jednak większe zapotrzebowanie mam na koszyki w jakichś jasnych barwach, więc muszę eksperymentować…
bania z papierowej wikliny

Zaproszenie na kolorowe wyzwanie w Art Piaskownicy

Niebieskim koszyczkiem zapraszam Was do nowego wyzwania w Art Piaskownicy. Łączymy dwa kolory -niebieski i żółty. Technika pracy dowolna. A różową banią na wyzwanie z papierową wikliną :)

A jakie są Wasze sposoby na barwienie rurek? Uchylcie rąbka tajemnicy :) Teraz przymierzam się do kształtu prostokąta, ale chyba łatwo nie będzie…

Pozdrawiam,
Anetta

P.S. Ten wpis był zaplanowany na początek stycznia... Pozostawiam to bez komentarza, bo nadal walczymy z choróbskami  i nie wiem, kiedy się skończą :(

18 komentarzy:

  1. Piękne są Twoje plecionki, Anetto!
    Podziwiam hurtowe ilości.
    Bardzo podoba mi się ta bania w fioletach :-)
    No i życzę dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż nabrałam ochoty na splotki:-) A co do farbowania mój sposób to barwniki do emulsji+ woda + trochę lakieru, żeby rurki nie brudziły przy wyplataniu i malowaniu. Zdrówka życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne koszyczki i piękna bania.:) Na papierowej wiklinie niestety się nie znam, więc nie pomogę. U nas też walka z choróbskami. Duuużo zdrówka Wam życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow !!! Dużo tego wyplatania !!! Wszystkie koszyki piękne, a bania - szczególnie urocza !
    Ja już w zeszłym roku przygotowałam sobie sporą ilość rurek z gazet, ale na razie czekają na swój ( mój ) czas.
    Jeśli chodzi o farbowanie to farbuję zawsze gotowy wyrób - różnymi farbami, ale chyba przeważnie akrylowymi, a potem jeszcze lakieruję. Wiem, że niektórzy farbują farbami do tkanin, ale nie próbowałam tej metody. Pozdrawiam Anetko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anetko piękne prace i sporo tego. Musze Ci powiedzieć, że od dłuższego czasu cała masa skręconych rurek czeka cierpliwie na swoja kolej. Chyba nabrałam ochoty na splatanie ich w jakieś fajne rzeczy, choc przyznam, że póki co to w fazie eksperymentów jestem . Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pleciesz pleciesz i wypleciasz cuda... Super. Bardzo ładne

    OdpowiedzUsuń
  7. Anetko cudne Twoje koszyczki a stroiczek mam i ja i jest piękny :-)
    Chyba nabrała ochoty na wyplatanie . Ja maluje gotowy wyrób ale chyba skusze się w końcu na malowanie rurek przed wyplataniem . Mnie się szczególnie spodobały te okrągłe koszyczki z wkładem sa rewelacyjne !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne koszyczki, nabrałam ochoty i chyba sama spróbuję, tylko po nauki na drugą stronę ulicy udać się muszę.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe prace, a ta bania wręcz zachwyca. :) Ależ to musi być dużo pracy, no ale wyczytałam, że skręcanie Cię relaksuje. :) Podziwiam na całego. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne papierowo-wiklinowe ozdoby! Babia rewelacyjna, zarówno w formie jak i kolorystyce!
    Pozdrawiam Anetko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę przekombinowałam z tymi papierowo-wiklinowymi;)
      To cudowne prace z papierowej wikliny!

      Usuń
  11. Ależ to musi być pracochłonne! Piękne prace! Podziwiam!
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam Twoją cierpliwość!!!A koszyki są cudne:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Anetko,piękne te Twoje koszyczki! wszystkie razem i każdy z osobna jest niepowtarzalny! życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe prace!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Anetko pięknie i dużo;) ja na razie etap wiklinowy mam za sobą, ale to tylko z braku czasu;)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie wykonane prace. Wyglądają jak z prawdziwej wikliny. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)