Walentynka inaczej :)
Walentynkowy czekoladownik z serduszkiem
Dzisiaj Walentynki - zakochani szepczą sobie miłosne wyznania, obdarowują się prezencikami, kwiatami... Na blogach pełno karteczek walentynkowych -zwiewnych, romantycznych, kwiatowych... A u mnie tym razem będzie trochę inaczej, bo zrobiłam czekoladownik w stylu rustykalnym z serduszkiem...
Czekoladownik z wyznaniem miłości
Z zewnątrz wygląda nieco topornie i tą "topornością" doskonale wpisuje się w styl rustykalny. W środku skrywa nie tylko słodką niespodziankę i wyznanie miłości...Skrywa także cały ogród różany -bardzo romantyczny i delikatny.
Papiery Paper Passion
W pracy wykorzystałam z Paper Passion - papiery z kolekcji Czerwona Róża/Red Rose i delikatną rameczkę z serduszkami, a właściwie połówkę rameczki:) Tekst znalazłam w sieci -niestety- bez autora, ale bardzo mi się
spodobał -ze względu na to nawiązanie do czekolady, która jest
nieodzownym elementem każdego czekoladownika:)
Oj, podejrzewam, że co niektórzy będą mieli skojarzenia z wygódkami, patrząc na mój czekoladownik :(
Pod koniec tygodnia zrobimy jeszcze jeden kwiatuszek, tym razem od podstaw, ale materiały pozostają te same, co przy poprzednich częściach kwiatowego kursu. Zapraszam:)
Życzę Wam udanego Dnia Św. Walentego:)
Anetta
24 comments
Bardzo mi się podoba taka estetyka, nie przesłodzona, choć w pewnych okolicznościach i słodkie do bólu pasują
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetny napis i świetny czekoladownik :)
OdpowiedzUsuńW środku jest uroczy , czego wcale nie obiecuje opakowanie :)
Wszystkiego dobrego walentynkowego :)
OdpowiedzUsuńhihi ale mi się skojarzyła ta okładka drzwi z serduszkiem wywołują u mnie tylko jedno skojarzenie :-) A to proszę w środeczku piękna miłosno - różana niespodzianka z czekoladką, Jak to pozory czasem mylą :-)
OdpowiedzUsuńWybacz ten żarcik .. czekoladownik świetny.
Pozdrawiam Walentynkowo
tak samo jak mnie;D
Usuńteż o tym pomyślałam, gdy go robiłam:)
UsuńWpadam do Ciebie dzisiaj walentynkowo, a tu takie cudeńko, bardzo mi się podoba prosty a taki piękny, cudeńko.
OdpowiedzUsuńAnetko czekoladownik jest śliczny, nie za słodki ale wnętrze jest wystarczająco wymowne:)
OdpowiedzUsuńzewnątrz mam dziwne skojarzenia,bez urazy, ale tak bywało w moim dzieciństwie:)
pozdrawiam serdecznie
Super pomysł i piękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńTobie również wszystkiego co najlepsze w ten Walentynkowy Dzień Anettko!!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć jak pięknie Ci wychodzą kartki, kwiatki, czekaladniki ...... A tak przy okazji, to wczoraj sobie popróbowałam metodą z Twojego kursiku -wrabiania nitek..... muszę się przyznać że zawsze szłam na łatwiznę, a teraz już profesjonalnie z niteczkami do przeciągnięcia gdzie należy!!!!! Dziękuję bardzo!!! :))) Miłego popołudnia
Bożenko, jak tylko zaczęłam robić frywolitki, to ciągle się bałam, że niteczki gdzieś "powyłażą" i frywolitka się "rozejdzie", bo rozpruć, to się raczej nie rozpruje...Ta metoda przeciągania nitki jest trochę pracochłonna, ale warta zachodu:) A tak w ogóle z przerażeniem zauważyłam, że czas najwyższy zrobić kilka ubranek na jajka... A jeszcze chce mi się serwetki...
Usuńto może jakiś mini kursik na ubrania na jaja???:)))Czekamy!!!! u mnie serwetka na 10 okrążeniu robi się....miodowa Renulki:))
UsuńPiękny! bez zbędnych dodatków! Podoba mi sie ten wpis w środku:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowny czekoladownik!
OdpowiedzUsuńLubię taki delikatny romantyzm :-)
Cudownie wyszło i ten słodki wierszyk walentynkowy <3 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo piękny prezent, wykonanie pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś spróbować czekoladownik wykleić, nie dość, że ładne, to jeszcze praktyczne;-) W sumie trochę podobny do mojej "walentynki", przynajmniej kolory się nam zgadzają;-)Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalna karteczka i super sentencja:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSubtelna praca! ślicznie! serducho wycięte w dechach.. no ja też pamiętam, ale dopiero jak poczytałam komentarze, coś mi się przypomniało, wcześniej nic a nic! :0
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Twoja Walentynka - nie jest tak nachalnie oczywista, nie jest przytłaczająca - delikatna, subtelna, z nutka romantyzmu. Po prostu śliczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie i delikatnie!
OdpowiedzUsuńŚliczna walentynka !!!
OdpowiedzUsuńNiesamowity czekoladownik! Skojarzył mi się z drzwiami do pewnego przybytku, ale widzę że nie tylko mnie;)
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z podziwu jak pięknie go zaprojektowałaś i wykonałaś! Wspaniały!
Pozdrawiam:)
Piękny czekoladownik! Bardzo oryginalny, oszczędny na wierzchu, a w środku szalenie romantyczny! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)