Kurs frywolitki cz.6.
Frywolitkowy drobiazg -róża
Z małym poślizgiem publikuję lekcję 6. kursu frywolitkowego dla początkujących. Cieszę się, że kilka osób jest zainteresowanych wspólną nauką i dzielnie trwa przy kolejnych frywolitkowych akrobacjach:) Jak wspomniałam na początku, kurs jest od podstaw, dzięki którym już lada moment samodzielnie będziecie mogły wykonać jakiś frywolitkowy drobiazg typu zakładka, serwetka, serce itp... Tak naprawdę już teraz możecie podjąć swoją pierwszą próbę, bo najważniejsze już mamy zrobione.Frywolitkowa zakładka do książki
Dzisiaj wystartujemy z projektem, który może przybrać dowolną formę, według Waszego uznania, czyli mogą to być kolczyki, może to być serweteczka pod świecznik lub wazonik z frywolitkową opaską z lekcji 5., może to być zakładka do książki...
W tej części kursu wykonamy bazę pod ten nasz projekt, a w lekcji 7. dokończymy zgodnie z wybraną opcją:).
Połączenie stałe
Poznamy również drugi rodzaj łączenia, tzw. połączenie stałe (lock join -LJ). Przypomnę, że pierwszy rodzaj łączenia to połączenie ruchome.
Mała uwaga do tego projektu - taką frywolitkową "różę" robi się dwoma nitkami jednokolorowymi, ale ja ze względu na lepszą widoczność moich "działań" na zdjęciach będę robić ten wzór dwoma kolorami. Proponuję początek przećwiczyć na dwóch kolorach, a potem spróbować jednym kolorem.
Zaczynamy:
1. Robimy kółko według wzoru R. 2-2-2-2-2-2 , czyli robimy pikotek co dwa pełne supełki. Nie wrabiamy nitki w kółko! Mamy 5 pikotków - to ważne, mimo iż na zdjęciu powyżej widzicie 6 pikotków. Zaciskamy kółko.
2. Następnie robimy fałszywego pikota, zawiązując z nitki końcowej i tej od czółenka supełek, który będzie imitował pikotek. Pamiętamy o odpowiedniej długości tego fałszywego pikotka, aby pasował do pozostałych 5. :)
3. Dowiązujemy białą nitkę ( lub nitkę z drugiego czółenka w tym samym kolorze). Wrabiamy nitki w łańcuch/łuk. Wzór Ch. 5ds, czyli 5 pełnych supełków.
Powinien wyjść nam taki malutki biały punkcik. Żółty spinacz go wskazuje:)
5. Kontynuujemy wzór Ch. 5, LJ , aż dochodzimy do ostatniego łańcucha/ łuku, który dołączamy do fałszywego pikotka utworzonego na początku robótki -w punkcie 2.
6. Przypominam - w tym wzorze nie odwracamy robótki, pracujemy zgodnie ze wskazówkami zegara. Robimy kolejne łańcuchy/ łuki, ale zwiększamy liczbę supełków. Drugie okrążenie robimy według wzoru Ch. 7, LJ.
Połączenie stałe - Lock Join (LJ) robimy dokładnie nad tymi naszymi białymi punktami! To bardzo ważne! Jeśli "rozchylicie" dwa sąsiadujące łuki wychodzące z tego samego pikotka, zauważycie między nimi zieloną nitkę niczym maluteńki mostek. Robicie przyłączenie dokładnie tam, gdzie jest biały punkt, a nad nim zielona nitka ("mostek"). To miejsce wskazuje żółta strzała.
Po przyłączeniu powstaje kolejny biały punkt - przy nitkach jednokolorowych niestety nie zauważycie tego punktu, więc należy zachować czujność, aby "róża" wychodziła tak, jak na zdjęciach.
7. Kontynuujemy wzór według następującego opisu Ch. 9, LJ. i kolejne okrążenie Ch. 11, LJ. Nie obcinamy nitek. Zostawiamy robótkę do następnego tygodnia:)
Robótka powinna wyglądać, jak na zdjęciu, czyli białe punktu powinny tworzyć równe linie, a łuki formować "płatki" naszej róży.
Standardowy opis wzoru
Cały opis wzoru będzie wyglądać tak:
R. 2-2-2-2-2-2, cl.r.
Ch. 5, LJ.
Ch. 7, LJ.
Ch. 9, LJ.
Ch. 11, LJ.
Pamiętamy, by nie odwracać robótki, czyli DRW - don't rewers work.
Mam nadzieję, że zadanie nie jest zbyt trudne i poradzicie sobie z nim bez większych problemów. W razie wątpliwości, proszę pytać.
Trzymam za Was kciuki!!! Powodzenia!!!
Pozdrawiam,
Anetta
30 comments
Super :) ja bliżej weekendu się za to wezmę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ulu:) Jest trochę czasu, a wzór nie jest skomplikowany, więc będzie dobrze. Pozdrawiam:)
UsuńMelduję wykonanie zadania :)
UsuńSuper! A ja właśnie piszę kolejną część :)
UsuńŻyczę udanych prac dla Wszystkich, którzy uczą się z Twojego kursu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justyno i pozdrawiam :)
UsuńŚlicznego kwiatka przygotowałaś :)
OdpowiedzUsuńJa kończę opaskę (było trochę pod górkę) i jeszcze w tym tygodniu się pochwalę :)
Potem zabieram się za bieżącą lekcję.
Dziękuję za przygotowanie kursu i cieplutko pozdrawiam :)
Cieszę się Iwonko, że opaska na ukończeniu. Ten projekt jest stosunkowo łatwy, ale wiadomo - na początku wszystko może wydawać się skomplikowane...Pozdrawiam, życząc powodzenia przy kwiatku:)
UsuńŚliczny ten kwiatek i łatwy tylko trochę grubo mi wyszło na łuczku przy wrabianiu nitek.Anetko ,zabrakło mi nitki przy opasce dosłownie na 2 kółeczka - jak mam dosztukować.Jakoś nie mam wyczucia ile nici nawinąć na czółenko.pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMasz rację Elu - czasami ten łuczek z wrobionymi nitkami wychodzi trochę gruby... Nitkę dowiązujemy w ostatnim kółeczku, jakie mamy, więc jeśli nitka skończyła Ci się na łuczku, to rozsupłaj ten łuczek. Procedura dowiązywania nitki opisana jest w lekcji 4. - po prostu dowiązujesz nitkę przekładając ją przez to ostatnie kółeczko. Dowiązaną nitkę wrabiasz w 3-4 supełkach łuczku. Co do ilości dowiązanej nitki trudno powiedzieć - pewno ok. 0,5m. , choć zapewne zużyjesz mniej nitki.Jest wzór na obliczanie ilości potrzebnej nitki, ale to już wyższa szkoła jazdy:) Pozdrawiam, życząc sukcesów!!!
UsuńAnetko ciągle kibicuję i podziwiam, świetna robota:D
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:) Powoli zbliżamy się do końca podstawowych informacji o supłaniu. Niedługo dziewczyny zaczną samodzielnie supłać frywolitkowe cudeńka. Pozdrawiam :)
UsuńAnetko super, dziś postanowiłam, że wezmę ze sobą czółenka na urlopik mój krótki i tam w cieniu gór będę supłać :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMadziu -przede wszystkim odpoczywaj na urlopie:) Ta lekcja nie jest zbyt trudna , więc powodzenia w supłaniu!Udanego urlopu!!!
Usuńale super, nigdy nie miałam odwagi by zabrać się za taka pracę dla mnie to czarna magia, ale z twoją pomocą i świetna instrukcją na pewno spróbuje
OdpowiedzUsuńGIVEAWAY / CANDY na blogu
Zapraszam do podjęcia próby - początek jest trudny, ale z każdą kolejną lekcją jest łatwiej:) Pozdrawiam:)
UsuńTo już szósty odcinek?! O jej, chyba jednak na kibicowaniu poprzestanę i może wrócę do tego za jakiś czas. Świetnie opracowałaś ten kurs, aż szkoda nie spróbować. Śliczna ta róża.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:) Czas szybko minął - to już 6. część i powoli zbliżamy się ku końcowi...Pozdrawiam:)
UsuńMelduję, że poprzednią lekcję opanowałam:) choć cała opaska nie powstała. Jak to w wakacje, albo jestem poza domem, albo u nas są goście. Ale będę kontynuować naukę choć pewnie nadal z lekkim opóźnieniem. Kursik prowadzisz bardzo fajnie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Kiniu! Kwiatek nie jest zbyt trudny, więc nie będzie z nim problemów:) Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam:)
UsuńDla mnie to czarna magia. Jednak podziwiam takie piękne i delikatne prace.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo:) Dla mnie frywolitka też była czarną magią, ale fascynowała mnie niesamowicie:))
UsuńJa niestety będę zaczynać od początku:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak bywa Jadziu, że nasze plany nie wychodzą, ale kurs jest dostępny, więc jeśli znajdziesz czas, korzystaj z niego:) Pozdrawiam:)
UsuńAnetko, lekcja 5 odrobiona -moja opaska prezentuje się na blogu.Różyczka wyszła trochę koślawa ,muszę nad nią popracować .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://mojeroznerobotki.blogspot.com/2016/07/ucze-sie-frywolitki-czoenkowej.html
Opaska Elu wygląda świetnie, a z różyczką sobie poradzisz i będzie śliczniutka:) Trzymam kciuki za Ciebie!!! Pozdrawiam:)
UsuńŚliczna różyczk spróbuję ją zrobić jak wrócę do domku z wyjazdu opaseczkę zrobiłam więc może i różyczka wyjdzie pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJoasiu - na pewno wyjdzie! Pozdrawiam:)
UsuńMelduję ukończenie zadania, nie wiedziałam, że tak szybko pójdzie :***
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie odpowiadałam, ale remont wykończył mnie z lekka ... Cieszę się, że nadrobiłaś lekcje:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)