Kurs frywolitki cz.4.
Połączenie ruchome we frywolitce
Kółeczka i pikotki opanowane?
Jeśli tak, to dzisiaj poznamy kolejne ważne elementy frywolitki - połączenie ruchome ( najbardziej popularne), dowiązywanie nitki, chowanie nitek na początku robótki, a także krok po kroku wykonamy naszą pierwszą frywolitkową ozdobę. Oczywiście, nie będzie to nic skomplikowanego i na pewno wszyscy świetnie sobie poradzą z tym zadaniem.
Ozdoba frywolitkowa według wzoru
Oto cel naszej lekcji - opaska na świecę, świecznik lub wazon wykonana według schematu i standardowego opisu. Jeśli opaski nie złączymy na końcu, może to być ozdoba karteczki:) Każdy sam zadecyduje, co chce zrobić z tą ozdobą...Na początek opis wzoru:
R. 5-5-5-5, cl. RW,
Ch. 5-5, RW,
*R. 5+5-5-5, cl RW,
Ch. 5-5, RW*
Przyjrzyjmy mu się dokładnie - część symboli już znamy, nowością jest RW i *(...)*.
RW- rewers work - odwróć robótkę / odwrotna strona ,
*(...)* -repeat - powtarzać motyw między gwiazdkami.
+ - to połączenie - tutaj ruchome, które za moment poznamy. Bywa oznaczane opisowo "join".
Zaczynamy od początku - wspólnie przejdziemy całą drogę od odczytania opisu do wykonania ozdoby. Układ nitek, jak we wcześniejszych lekcjach, czyli zielona to nić z lewej ręki (pracująca), nić czółenkowa (biała) w prawej ręce. U mnie zmienia się tylko rodzaj nici - z tych bardzo grubych bawełnianych- przeszłam na kordonek nr10. Dzisiaj potrzebujemy dwóch czółenek.
Mała uwaga - w tym miejscu, czyli na początku robótki, chciałabym zwrócić Waszą uwagę na nawyk, który warto sobie wyrabiać od samego początku frywolitkowej przygody, a mianowicie co kilka supełków kontrolnie sprawdzajcie, czy nitka wiodąca swobodnie się przesuwa. To bardzo ważne, bo możecie zrobić pół motywu, a okaże się, że jeden supełek na początku był zły i zablokuje nam całą robótkę.
1. Pierwszym elementem wzoru jest kółko z 3. pikotkami, czyli R. 5-5-5-5, cl. RW . Wokół palców lewej dłoni nawijamy zieloną nić. Koniec nici i trzymamy między kciukiem a palcem wskazującym lewej ręki.
w sposób widoczny na zdjęciu powyżej i staramy się kolejne 3-4 supełki przerobić dwoma nitkami - tak jak widać na zdjęciach poniżej -1.połówka supełka, 2.połówka supełka itd....
Obcinamy koniec nitki, liczymy nasze supełki.
W tym momencie musimy dowiązać nitkę (białą), aby móc wyrabiać łańcuch/łuk. Dowiązujemy tak, jak pokazałam to na zdjęciu. Można zawiązać supełek lub jak kto woli węzeł tkacki (patrz cz.1).
Tę "procedurę" należy zapamiętać, ponieważ w podobny sposób będziecie postępować, gdy skończy się nitka :)
2. Odwracamy robótkę (RW) na lewą stronę (wrong side -WS). Układamy nasze kółko w sposób pokazany na zdjęciu, czyli po prostu "do góry nogami". Proszę spojrzeć dla porównania na zdjęcie wyżej. Jak zapewne zauważyłyście teraz nitką pracującą będzie nić biała (lewa ręka). "Role" nici zmieniają się, dlatego warto pamiętać o terminologii z cz.1 kursu.
Końcówkę białej nitki również schowamy, wrabiając ją w łańcuch, ale zanim to zrobimy, proponuję zawiązać sobie krótką nitkę w miejscu pokazanym na poniższym zdjęciu.
Będzie to nasz fałszywy pikot, czyli mock picot (MP),na którym zakończymy naszą robótkę, ale jeszcze nie teraz i nie dzisiaj:))) Ta niteczka zostaje z nami do końca robótki, choć na zdjęciach u mnie jej nie ma.
Dalej robimy łuk (łańcuch), czyli chain , według opisu Ch. 5-5, RW - 5 supełków, 1 pikotek, 5 supełków.
3. Będziemy robić na prawej stronie (RS) kolejne kółeczko według opisu *R. 5+5-5-5, cl RW, z tym
że nie robimy pierwszego pikotka - w jego miejsce zrobimy połączenie ruchome, które złączy nasze kółeczka. (Innym rodzajem łączeń jest połączenie stałe, o którym będzie lekcja 6:)
W ostatni pikotek naszego pierwszego kółka wsuwamy od góry nosek czółenka- tak jak na zdjęciu.
Jeśli okaże się to zbyt trudne na początku, bierzemy szydełko i wyciągamy pętelkę od spodu.
Teraz do tego połączenia dostawiamy 2. połówkę supełka, ponieważ w opisach połączenie+ ta druga połówka supełka liczy się jako pełny supełek uwzględniony w opisie i to trzeba zapamiętać! W praktyce będzie to oznaczać, że połączenie + druga połówka supełka= pierwszy supełek z pięciu, które mamy zrobić według naszego wzoru. Jasne?
4. Postępujemy dalej według opisu, aż do uzyskania pożądanej długości naszej opaski.
Jak zakończyć robótkę, pokażę w następnej części. Chyba, że ktoś zakończy wiążąc supełek i przeciągając nitkę igłą przez elementy wzoru.
A tu jeszcze schemat tego samego opisu, ponieważ oswajamy się z opisami i schematami frywolitkowymi:)
Liczba
wewnątrz kółek oznacza, że między każdym pikotkiem jest po 5ds., czyli 5
całych supełków. Osobiście wolę wzory z opisem, ponieważ wyjaśniają one
dokładnie, kiedy i co należy zrobić. Schemat takich informacji nie
zawiera i może wprowadzać w błąd szczególnie osoby początkujące.
Ufff.... Doszłyśmy do końca lekcji...
Zapraszam na kolejną część kursu w przyszłym tygodniu:)
Pozdrawiam,
Anetta
37 comments
Anetko jestem pod wrażeniem dokładnego opisu co jak gdzie i kiedy postępować-idealnie spisujesz się w roli przewodnika w świecie frywolitkowym. Jednak dla mnie to est czarna magia -chyba nie dałabym rady z ta zabawą, czytając stwierdzam że potrzeba w tym dużo cierpliwości a ja takowej nie posiadam haha- pozostawiam frywolitkę Tobie abyś dalej tworzyła cudeńka. Opaska śliczna. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:) Jestem najlepszym przykładem, że frywolitkę można opanować szybko i w miarę bezboleśnie, stąd pomysł na ten kurs w takim właśnie kształcie - bardzo szczegółowym:) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczna opaska, Anetto!
OdpowiedzUsuńPoprzednią lekcję opanowałam i bardzo się cieszę, że po dzisiejszej będzie już pierwsze maleńkie dzieło :)
Podziwiam za zdolności w przekazywaniu tajników frywolitki :)
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko ☺
Świetnie Iwonko, że jesteś na bieżąco:)Dziękuję za miłe słowa i życzę powodzenia w supłaniu opaski:) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczna ozdoba. A ja wciąż nie mam czółenka :(
OdpowiedzUsuńDziękuję Tino:)Szkoda, że jeszcze nie masz czółenek, ale kurs nie zając i nie ucieknie...Poczeka na Ciebie:)
UsuńOjojoj, poprzednią lekcję opanowałam dzisiaj, jestem meeega dumna :* dziękuję, a tę będę robić jak nici dokupię :** jutro lub po jutrze.
OdpowiedzUsuńWow, ja też jestem z Ciebie dumna!!! Pamiętaj, aby nitki miały ten sam numer:) Pozdrawiam:)
Usuńa widzisz w życiu bym o tym nie pomyślała ;*
UsuńA jeszcze mi powiedz, musi być dwukolorowa ? Nie kupiłam nitki siedzę w domu i czterech liter nie ruszam 😊 no, mam w domu jeszcze zielony, ale to ni w ciul nie pasuje, to co mogę zrobić jednokolorowe???
UsuńNie muszą być dwukolorowe nitka, ale przy jednym kolorze trzeba się bardziej pilnować, żeby nie zrobić węzłów odwróconych, bo nie widać tej zmiany kolorów. Nawiń dwa czółenka i do dzieła! Powodzenia!
UsuńNie jest źle na jednym kolorze ale masakrę mam z utrzymaniem równych elementów, może jestem zmęczona 😩 zrobiłam 8 kółek ale tak nierówne ze wstyd światu pokazywać 😆
UsuńA na odwrócone już mam uczulenie. Więc trochę się pilnuję😇
UsuńNabierzesz trochę wprawy to i supełki, i kółka, i pikotki będą równe:) Świetnie dajesz sobie radę!
UsuńOj jakbym chciala napisać tak jak niektore dziewczyny, że kolejne kroki opanowują i są dumne z siebie. Piękna opaska, bo frywolitkowe rzeczy piękne są. Twoje instrukcje są bardzo jasne i rzeczowe, więc pewnie jak kiedyś spróbuję to sobie poradzę. Na razie czasu brak:( Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJa też jestem dumna z dziewczyn:) Kurs jest może aż nadto szczegółowy, ale chyba dzięki temu łatwiej zrozumieć niektóre rzeczy. Myślę, że tworzyłabyś wspaniałą frywolitkową biżuterię...Pozdrawiam:)
UsuńPerfekcyjne są te Twoje opisy, jak czegoś zapomnę to na pewno sięgnę po Twoje lekcje;-) A tak nawiasem to w małych biżutkach wolę nie chować nitek bo za bardzo mi się rzucają w oczy te pogrubienia, ale może to tylko takie moje zboczenie ;-) Pozdrawiam i gratuluję zdolnych uczennic:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:) Mnie biżutki nie bardzo ciągną, ale faktycznie jest zgrubienie i pewno też by mnie drażniło w tak małej formie....Mnie się marzą duże serwety:)) Pozdrawiam:)
UsuńFrywolitka jest tak piękna, tak cudna, że może kiedyś się skuszę. Na razie oglądam Twoje prace i zbieram szczękę z klawiatury. Opaska w wykonaniu i w kolorystyce - BOSKA!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu:) Podziwiam Twoją sowę i czekam na całą torbę! Pozdrawiam:)
UsuńAnetko! wszystko pięknie ładnie, nawet coś mi się udało zrobić z ostatniej lekcji! Mam tylko pytanie - czy tylko mnie tak się robi, że mi brakuje nitki owijanej wokół by zrobić kółeczko i już mam tak ciasno między palcami że włożyć tam czółenko to szkoda gadać... pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńOj, Madziu - nie chcę Cię smucić, ale gdzieś na początku kółka popełniasz błąd i stąd ta blokada, bo normalnie pętelkę, na której powstaje kółeczko, można swobodnie przesuwać w obydwie strony i rozciągać do bardzo dużych rozmiarów...Pozdrawiam:)
UsuńAnetko - w tym rzecz że słupki się przesuwają i kółeczko mogę zamknąć, tylko czemu w drugą stronę nie mogę? yhmm zagwozdka...
UsuńMadziu, robisz węzły odwrócone, które przesuwają się tylko w jedną stronę i wtedy można zamknąć kółeczka, ale nie można otworzyć pętelki. Ja właśnie tak robiłam na początku i prawie beczałam przy tym... Zrób mały eksperyment - zacznij kółeczko, nie wrabiaj tej nitki początkowej i jeśli supełki przesuwają się po tej nitce początkowej, ale nie przesuwają się w drugą stronę -to na pewno są węzły odwrócone. Prawdopodobnie masz zbyt mocno napiętą nitkę na lewej dłoni. Powodzenia!!!
UsuńPodziwiam za cierpliwość w przygotowaniu tej lekcji i tak dokładne opisy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justyno:)
UsuńAnetko super lekcja muszę spróbować jak tylko czas pozwoli pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie Joasiu musisz spróbować:)Mam nadzieję, że opaska nie sprawi Ci trudności. Pozdrawiam:)
UsuńOj, moje tempo jest dużo wolniejsze:( Ostatnio brakuje mi czasu:( Wciąż dość nierówno mi wychodzi. Trzecią lekcję jako tako opanowałam, tylko nie umiem zrobić tego kółka blisko, zawsze wychodzi mi przerwa między kółkiem a wcześniejszym łańcuszkiem:( I już dwa razy zerwałam nitkę ściekając kółeczko:( Ale walczę:), jutro siądę do opaski choć trochę mnie przeraża:) Na szczęście Twoje opisy i zdjęcia są perfekcyjne, więc mam nadzieję, że dam radę:) Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńKiniu, nie przejmuj się tymi nierównościami. Nabierzesz trochę więcej wprawy i będzie równiutko. Kółeczko przed zaciśnięciem dobrze przytrzymać palcami, aby nie zerwać nitki, choć -niestety-niektóre nitki są dość słabe, jak na frywolitkę. Opaską się nie przerażaj - będziesz zdziwiona, jak szybko będzie jej przybywać. Pozdrawiam! Powodzenia!
UsuńWidzę, że mnie strasznie dużo ominęło. Kiedyż to wreszcie będę miała czas, by nauczyć się czegoś nowego :( ? Zwłaszcza przy tak świetnych kursach ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Może odrobinka czasu się znajdzie....Twoje cudne lale wyglądałyby bardzo stylowo z ozdobami frywolitkowymi:) Pozdrawiam ślicznie:)
Usuńdo zrobienia... ;-D
OdpowiedzUsuńWiem, że post powstał 8 lat temu, ale mam nadzieję, że uda mi się uzyskać odpowiedź. Gubię się w tych schematach :( Czy opis 3-3 oznacza wykonanie 3 parek, pikotki, 3 parek? Widziałam, że na nagraniach niektórzy traktują pikotkę jako cześć parki i wychodziło coś w stylu 3 parki, pikotka, 2 parki, co jak dla mnie jest bardzo mylące. Zgubiłam się jeszcze z opisem połączenia ruchomego. 3+3 wg. Pani opisu to 3 parki, przejście przez pętelkę i dorobienie 2-giego węzełka i wykonanie 2 pełnych parek? Będę wdzięczna za radę i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż rozwiewam Pani wątpliwości ;) Zaczniemy od końca - bardzo dobrze zrozumiała Pani istotę połączenia ruchomego. Tak to właśnie wygląda np. 3ds + (połączenie, czyli jak Pani napisała przejście przez pętelkę) drugi pół supełek (second double stich), który tworzy z połączeniem pierwszy pełny supełek (double stich) i dalej dopełniamy pełne supełki zgodnie z opisem.
UsuńTę samą procedurę stosujemy przy pikotkach, np. w opisie jest 3ds -picot- 3ds. Oznacza to, że robi Pani 3 pełne supełki (3ds), pikotek - ma Pani pół supełka, dopełniamy drugim pół supełkiem (SDS -second double stitch), czyli mamy pierwszy pełny supełek z tych 3 ds, które powinniśmy zrobić. Dorabia Pani dwa kolejne pełne supełki (2 ds) i jest dobrze -zgodnie z opisem.
W 3 lekcji tego kursu jest to wyjaśnione - proszę tam zajrzeć.
Tak na marginesie proponuję przyjrzeć się nazewnictwu angielskiemu, bo później będzie Pani łatwiej odczytywać opisy i diagramy :) Pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Czytam Pani wpisy po kolei i może gdybym sobie wcześniej nie namieszała wzorami z Internetu od razu zrozumiałabym o co chodzi. Widziałam wcześniej oznaczenie - - - i odczytałam to jako 3 pikotki, gdzie dla mnie jedna pikotka to dwa węzełki ( 1 i 2-gi z parki). Teraz rozumiem swój błąd. Czyli Pani zapis z lekcji 3 -> 5-1-1-3 oznacza pikotki oddzielone nie pełnymi parkami tylko 2-gim węzełkiem z parki? Czy tym razem dobrze zrozumiałam opis? Z góry dziękuję za odpowiedź :)
UsuńZapis 5-1-1-3 można "zrozumieć" tak, jak Pani napisała, ale proszę pamiętać, że pikotek zawsze robimy z pierwszego pół supełka i dopełniamy drugim pół supełkiem, czyli po pikotku ma Pani cały supełek (ds).
UsuńProszę dokładnie obejrzeć zdjęcia z kursu - użyłam tak grubych nici bawełnianych, żeby wszystko było dobrze widać i ewentualnie policzyć pełne supełki na ostatnim zdjęciu lekcji nr 3 ;)
Powodzenia:)
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)