Frywolitkowy krokodyl
Frywolitkowy krokodyl -zakładka
Na wspólne frywolitkowanie z Renią i Justynką należało w tym miesiącu przygotować jakieś zwierzątko lub inne niebożątko :) Obejrzałam sobie dostępne wzory i wybrałam krokodyla, bo był długi i zielony:) A ponieważ mam jeszcze całą szpulkę żółtych bawełnianych nici, więc zrobiłam krokodyla słonecznego, czyli żółto-zielonego...
Frywolitkowy wzór z książki
Wzór pochodzi z książki Animal Bookmarks. A tatted zoo, której autorką jest Dianna Stevens. Krokodyl jest zakładką do książki, bo lubię, kiedy rzecz ma zastosowanie praktyczne, a nie jest kolejnym zbędnym gadżetem. Wzór trochę zmodyfikowałam - nie tylko kolorystycznie, trochę dodałam, trochę ujęłam i powstał krokodylek z wyłupiastym okiem i dłuuugiem ogonem zakończonym trzema kółkami odwróconymi i chwościkiem.Poniżej krokodyl odwrócił się na lewą stronę, wdzięcznie wyginając ciało...
Pozdrawiam,
Anetta
36 comments
Cudny krokodylek! też lubię tworzyć coś w jakimś konkretnym celu :) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:) Zakładka zawsze się przyda...Pozdrawiam:)
UsuńAnetko coś czuję, ze dużo zakładek zwierzęcych powstanie, bo ja też coś w tych klimatach zamierzam :)
OdpowiedzUsuńCudny krokodylek,a jako zakładka będzie cieszył :)
pozdrawiam cieplutko:)
Też tak myślę, że będzie sporo zakładek, bo to wdzięczny temat:) Pozdrawiam Reniu:)
Usuńzapomniałam:)
OdpowiedzUsuńpłaz wrócił na swoje miejsce :)
Dodałam krokodyla:))
Usuńjestem oczarowana tym zakładkowym krokodylem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:)
UsuńCudowny jest, no po prostu podoba mi się niesamowicie. A moja frywolna robota w lesie, albo może w motku jeszcze :-( Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:) Musiałam zrobić coś kolorowego, bo od tych jasnych beżów i bieli już oczopląsu dostaję:))) Pozdrawiam:)
UsuńCudowny krokodyl :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko:)
UsuńNo uśmiałam się jak zobaczyłam tego stwora :)) Jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby :))
OdpowiedzUsuńNo i przeznaczenie rewelacyjne :) jako zakładka nie tylko do Fredry :))
Pozdrawiam
A.
Też miałam skojarzenie z tekstem Fredry :))) Pozdrawiam Agnieszko:)
UsuńSwietny, nawet nie myslalam, ze z frywolitek mozna takie cudaki-zwierzaki robic:) Super, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamillo:) Frywolitka jest dość wszechstronna -ostatnio oglądałam frywolitkowe obrazy z Japonii. Prawdziwe cuda...Pozdrawiam:)
UsuńJaki śliczny krokodylek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńKrokodylek- zakładka jest cudny!!! Śliczne kolorki:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kiniu:) Mi również spodobały się te kolorki. Pozdrawiam:)
UsuńAnetko ten krokodyl jest genialny,ależ można takich zwierzaków narobić ,więc czekam na kolejne ,wiem że spokojnie dasz radę .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko
Dziękuję Danusiu:) Myślę, że powstanie jeszcze kilka stworów:)) Pozdrawiam:)
UsuńKrokodyl - optymista:) bardzo fajny i przystojny. Może podrzucę Ci moją serwetkę, bo kurzem obrasta:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:) Nie ma sprawy - możesz podrzucić serweteczkę, choć ta wiosenna z ubiegłego roku układa się zdecydowanie lepiej niż tegoroczna...Pozdrawiam:)
UsuńGenialny krokodylek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justyno:)
UsuńCudo, po prostu cudny i już:))) Z pozdrowieniami
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko:) Myślę, że te radosne kolorki odegrały tu wiodącą rolę:)) Pozdrawiam:)
UsuńŚwietny krokodylek jako zakładka do książki sprawdzi się na pewno świetnie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu:) Taki kolorowy krokodyl chyba faktycznie umili każdą lekturę:) Pozdrawiam:)
UsuńWow! Przyznaję, że takiego krokodyla widzę po raz pierwszy w życiu, jest słodki:)
OdpowiedzUsuńŚwietny. Nie wiedziałam że tą metodą można wyczarować coś takiego. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudny krokodylek, a frywolitka jeszcze bardziej kusząca :)
OdpowiedzUsuńSuper zakładka. Fajny smoczek: )))
OdpowiedzUsuńSuper zakładka. Fajny smoczek: )))
OdpowiedzUsuńFantastyczna zakładka a krokodyl świetny.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)