Dylematy mumii...
Dylematy mumii, czyli komiksowe pomysły
Dzisiejszy wpis jest taki trochę pół żartem, pół serio:))
Miał być komiks. No cóż, dawno nie rysowałam komiksowych historyjek, w przeciwieństwie do mojego 11-letniego syna, który namiętnie tworzy rysunkowe opowieści różnej treści. Po namyśle powstał taki oto fragment komiksu z perypetiami muzealnej mumii.
A tu część druga o przygodach małego rycerza narysowana przez Wojtka. Może trochę drastyczna, ale rodem z czasów średniowiecza, którymi syn się interesuje:)
A tu już karteczka scrapowa do albumu, który tworzę pomalutku na przyszłość... Wymowa nieco żartobliwa, ale same wiecie, że małe dzieci uwielbiają wszelkie sprzęty domowe i kuchenne :))
Tymi komiksowymi opowiastkami zapraszam do udziału w najnowszym wyzwaniu Art-Piaskownicy -szczegóły tutaj.
Oj, robię frywolitkową serwetkę dwukolorową, ale dała mi nieźle popalić, więc w niedzielę zaczęłam od nowa i na dzień dzisiejszy mam tyle:
To od strony czółenek musiałam odciąć i zacząć od nowa, bo mi się nie podobało. Teraz jest chyba dobrze... Serwetka powstaje według wzoru Iris Niebach zamieszczonego na jej stronie (linki są we wcześniejszych wpisach).
18 comments
Piękna serwetka! a synek uroczy - mój ma tak, że jak tylko widzi że się sprząta, to rzuca zabawki i leci "pomagać" ( w cudzysłowie, bo wiadomo jak to z tym pomaganiem dzieci w jego wieku czasem jest;) ) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:) Oj, ci mali pomocnicy! Szkoda, że jak podrosną nie będą tacy chętni do sprzątania :)) Pozdrawiam:)
UsuńUśmiałam się, pierwsza historyjka :-) hihi dobre :-) a serweta bardzo ładna :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podobało:) Dziękuję Agato :)
UsuńPrześwietne komiksy. Wojtek sprawnie kadruje. Ogólnie jestem pod wrażeniem. Ma zadatki na profesjonalnego twórcę komiksów :) Fiołkowa serwetka pięknie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo:) Wojtek rysuje często. Już nie kupuję bloków rysunkowych, tylko papier w ryzach:)) Pozdrawiam:)
Usuńja tu widzę 2 serwetki ;-)
OdpowiedzUsuńrozumiem, że finalnie się połaczą w jedną całość.
Kolory iście wiosenne :-)
będzie cudnie
Niestety, Doroto... To od strony czółenek nie zostanie dołączone. Ta większa część jest serwetką - brakuje mi teraz 3 całych elementów, ale nie łączy się ich, tylko wyrabia od razu...Zagmatwałam się:))
UsuńNo i obśmiałam się z przygód mumii ... chcę więcej !!!
OdpowiedzUsuńhihihi
A.
Dziękuję Agnieszko:)Może będzie ciąg dalszy dylematów mumii, bo czuję, że taka mumia musi mieć wiele dylematów:)) Pozdrawiam:)
UsuńMały będzie miał świetną pamiątkę :-) A efektu finalnego serwetki jak zwykle nie mogę się doczekać. Czy Twoja doba ma 40 godzin, czy też ja jestem takim leniem? Buziaki, Kochana :-)
OdpowiedzUsuńPiekne połączenie kolorow. Bardzo mi sie podoba ☺pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoje kolorki,więc już widzę ,że będzie to coś wspaniałego .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Zabawna historyjka. Frywolitka jest jak zwykle fantastyczna.
OdpowiedzUsuńFajne komiksy. Zdolnego masz syna.
OdpowiedzUsuńMój jeszcze z chęcią pomaga w sprzątaniu. Tylko się zastanawiam ile to jeszcze potrwa? :)
Serwetka już wygląda niesamowicie.
Pozdrawiam
Komiksy zabawne :) Niechże synowi ochota do rysowania zostanie na dłużej - to świetne i bardzo kreatywne zajęcie.
OdpowiedzUsuńA serwetka jest zachwycająca. Po prostu zachwycająca.
Pozdrawiam
Serwetka będzie piękna, wspaniały wzór :)
OdpowiedzUsuńKomiks świetny, chcemy więcej!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)