Jak nie pisałam, to nie pisałam, a teraz na koniec miesiąca wena twórcza wróciła:))
Byłam przekonana, że zrezygnuję z wyzwań, w których biorę udział od wielu miesięcy, bo ani nie miałam żadnych pomysłów, ani chęci do działania. Wczoraj zobaczyłam u Justynki zdekupażowane torby i nagle spłynęło na mnie olśnienie:)) To się nazywa znaleźć inspirację:)
W ciągu godziny -wyprasowałam płócienną torbę -reklamówkę lokalnego zakładu przemysłowego, zamalowałam napis (choć troszkę prześwituje), wyszukałam serwetkę i przykleiłam ją.
Artystycznie odrapałam brzegi, żeby serwetka wtopiła się w materiał i zabezpieczyłam lakierem, który trochę torbę usztywnił, ale nie jest źle. Torba będzie przeznaczona do noszenia książek do biblioteki, więc mam nadzieję, że zbyt szybko nie straci swoich dekoracyjnych walorów. Nie wiem, jak to będzie z praniem, ale tym będę martwić się później:))
Bardzo podoba mi się ten motyw z serwetki - taki w stylu vintage z elementami złoceń i jeszcze z ptaszynami i różami, które uwielbiam:)
Wzbraniałam się przed kupnem specjalnego kleju do tkanin, ale zachęcona fajnym wyglądem torby i Justynki pracami, chyba się na niego zdecyduję.
Pozdrawiam , życząc udanego weekendu:)
Piękna torba, oj podziwiam i podziwiam! rozprowadzisz wirusa w końcu :) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńJaka piękna... miałaś rewelacyjny pomysł. Wyszła Ci bardzo stylowa. Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńWow, to się nazywa wena. Świetną torbę zrobiłaś, serwetka ma rzeczywiście ciekawy wzór, niby jednokolorowy, ale z pewnymi dodatkami. Efekt super, a jak sama sprawdziłaś i praca przyjemna. Cieszę się, że Cię zainspirowałam. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAnetko aż trudno uwierzyć że to jest torba z decu- wygląda jak nadrukowana:D
OdpowiedzUsuńjak dla mnie bomba:)
pozdrawiam cieplutko
Super :) Torba jest ekstra, a styl vintage w decu bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, piękna torba wyszła i na pewno posłuży, a książki będą zadowolone :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Świetna torba, pięknie wygląda na niej ta serwetka - jak nadrukowana.
OdpowiedzUsuńKsiążki, które służą za tło niedawno przeczytałam. Jako poznaniance miło mi się je czytało, a przy niektórych rozdziałach przednie się ubawiłam.
pozdrawiam
Szczena mi opadła. Decu torba to dopiero wow. W życiu nie widziałam, Twoja jest piękna :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba. W przypadku prania niestety po paru praniach mnie decoupage na koszulce córki się zaczął niszczyć, ale nie zabezpieczałam lakierem tylko samym klejem. Poza tym robiłam koszulkę ze swojego dawnego T-shirtu, więc nie było mi aż tak szkoda.
OdpowiedzUsuńTorba wygląda rewelacyjnie! Serwetka cudna, jeszcze takiej nie widziałam. Z taką torbą można codziennie biegać do biblioteki ;)
OdpowiedzUsuńAle jest piękna :-) Masz niesamowite pomysły i jeszcze zapał z jakim to robisz. Buziaki i miłego weekendu. Ania
OdpowiedzUsuńPięknaaaaa
OdpowiedzUsuńWzór jest bardzo stylowy. Róże to czego można chcieć więcej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace. Bardzo lubię taką kolorystykę i wzory. Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńTorba elegancka! Na pewno wzbudzi zainteresowanie! Ja też zebrałam siły na koniec miesiąca:))Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwow, ale ci poszło Anettko, wygląda bardzo ciekawie.. po prostu cudna torba na spacerek do pobliskiej biblioteki:))) daj znać jak poszło z praniem!!!
OdpowiedzUsuńNo i dobrze, że się zdecydowałaś, bo torba jest śliczna, zapewne to zasługa tej rewelacyjnej serwetki. Nie mniej jednak całość jest ekstra:) W takiej torbie książki można nosić:)
OdpowiedzUsuńTorba wyszła super! Szkoda by mi było nosić w niej nawet książki;)
OdpowiedzUsuń