Frywolitkowe jajko
Frywolitkowy kubraczek na jajko
Kilka dni temu wspominałam o kursie frywolitkowym u Boni, w ramach którego wspólnie supłamy koszulkę na jajko - szczegóły w tym wpisie. Pierwsze jajko zrobiłam szybciutko, bo nie mogłam się doczekać, jak będzie wyglądać całość. Drugie maleńkie jajeczko "ubrałam" siłą pędu. Teraz robię kolejny frywolitkowy kubraczek...
Zielony kolorek
Wybrałam taki zieloniutki kolorek, bo jest radosny, wiosenny i świetnie współgra z prawie naturalnym kolorkiem jajek.
Górę i dół wzoru dorobiłam według swojej koncepcji i jestem ciekawa, jakie rozwiązanie zaproponuje Bonia. Moje "jajka" są najzwyklejsze -styropianowe i na dodatek różnej wielkości, jak to w naturze bywa, więc muszę trochę kombinować, by dopasować koszulki do tych niewymiarowych jaj.
Moje frywolitkowe produkcje wezmą udział we wspólnej nauce frywolitki z Justynką i Renią -
oraz w kursie frywolitkowym u Boni.
Ozdoby wielkanocne i smutna refleksja nad rękodziełem
A tak w ogóle powiało wiosenno -wielkanocnym klimatem za sprawą żonkili, jajek i zieloniutkiego kordonka... więc przemyślałam nieco sprawę ozdób wielkanocnych - zrobię tylko kilka frywolitkowych ubranek na jajka, a zatem proszę o wyrozumiałość, bo będzie monotematycznie, czyli frywolitkowo. Pozostałe, czyli ubiegłoroczne, ozdoby wykorzystam w nowej odsłonie.
Po ostatniej wizycie w Tesco popadłam w lekką zadumę nad sensem rękodzieła w ogóle. Wiem - jest to temat stary, jak świat... Ale gdy zobaczyłam chińskie, szydełkowe serwetki z białej bawełny po ok.7,5zł z ładnym ananasowym wzorkiem, trochę zwątpiłam...
Pozdrawiam,
Anetta
43 comments
Piękne koszulki, piękne jajeczka w pięknym wiosennym kolorze. Poproszę o jeszcze, bo uwielbiam takie klimaty :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Oj, będzie więcej, bo kolejne ubranko właśnie skończyłam:)) Dziękuję Justyno i również pozdrawiam:)
UsuńPiękne koszulki na jajeczkach.Ten kolor też mi się podoba taka świeża zieleń. Miłego supłania i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Tereso za miłe słowa:) Pozdrawiam:)
UsuńCudowne koszulki!!! Piękny, wiosenny kolorek!!! Bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Doniu:) Mnie ten kolor oczarował - szczególnie po zimowej szarzyźnie wydaje się taki radosny. Pozdrawiam:)
UsuńCudowne, jajeczne kubraczki!!!!!
OdpowiedzUsuńTeż dostaję doła, kiedy oglądam chińskie ozdoby, często naprawdę ładne, za grosze:( Czasem sama bym się na nie skusiła. Ale jak na razie mam jeszcze dla kogo tworzyć, są jeszcze osoby, które chcą mieć przedmioty niepowtarzalne, robione w jednym lub kilku egzemplarzach. Więc róbmy swoje:) Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Kiniu:) Masz rację, że tworzymy rzeczy jedyne w swoim rodzaju. Szkoda, że niektórzy nie potrafią tego docenić:( Pozdrawiam:)
UsuńPrześliczne kubraczki. Zielono - żółta kolorystyka jest moją ulubioną na Wielkanoc. Jajka pięknie komponują się z żonkilami.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:) Oj, tak bardzo tęsknię za kolorami, że już wszędzie widzę wiosnę, stąd te zielenie i żółcienie:))
UsuńKolor, forma....twórcze "delicje" dla mnie :))))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko:) Twoje frywolitki są zachwycające, a ja jestem tylko skromnym nowicjuszem...Pozdrawiam:)
UsuńPiękna koszulka na jajeczka jak dla mnie bomba!!! Owszem, tanie te chińskie rzeczy ale są fascynaci rękodzieła made in Poland więc działajmy!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Julianno:) Masz rację - nie damy się chińszczyźnie:)) Pozdrawiam:)
UsuńPięknie ubrałaś jajeczka! Bardzo mi się podoba ten kolor. Świetnie komponuje się z żonkilami.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Mnie też podoba się ta kolorystyka. Pozdrawiam:)
UsuńAnetko pięknie wyszły- ja zaczęłam inny wzór, ale ten od Bożenki też popełnię:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dziękuję Reniu:) Też zrobię takie 100% według przepisu Boni, a teraz skończyłam swoje własne, więc jeszcze Was ponudzę tymi jajami:)) Buziaki:)
UsuńJaja są boskie ,nie dość ,że frywolitkowe (chylę czoło ),to jeszcze mają ładny zielony kolorek :)
OdpowiedzUsuńTak ....można zwątpić ,kiedyś znajoma poprosiła mnie o haft, a potem nie chciała go wziąć i zapłacić ,bo stwierdziła ,że obrazek to ona może sobie kupić "taki sam "- to jej słowa za 20 zł?
Ciekawa jestem gdzie ???
Dziękuję Beatko:) Tak to jest z ludźmi... Obrazek za 20zł to chyba w pepco sobie kupi i to nie wiadomo...Pozdrawiam:)
UsuńPrześliczne jest to jajko. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo i również pozdrawiam:)
UsuńCoś pięknego, wspaniałe jajo, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu:) Mam nadzieję na relację z jarmarku...Pozdrawiam:)
UsuńFrywolitki zawsze wprawiają mnie w podziw. Te jajeczka są piękne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Alicjo i również pozdrawiam:)
UsuńAle cudne!!! Normalnie jeszcze trochę i sięgnę po igłe bo na czółenku ni w ząb!:)
OdpowiedzUsuńGosiu - namawiałabym Cię jednak na czółenka:) Pozdrawiam:)
UsuńFrywolitkowe wdzianka są piękne! Szczerze podziwiam!
OdpowiedzUsuńOj, znam doskonale te rozkminy nad sensem rękodzieła... Ale z drugiej strony robimy to przecież przede wszystkim dla własnej przyjemności - a z tej nie warto rezygnować.
Masz rację Moniko, ale czasami to zwątpienie w sens kultywowania własnej pasji, bywa naprawdę ogromne, szczególnie gdy widzi się "chińskie rękodzieło" za grosze... Pozdrawiam:)
UsuńAle piękne :-))Rękodzieło = niepowtarzalne, piękne przedmioty z duszą i kto je "czuje" nie zachwyci się podróbą. Ściskam, kochana :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację Aniu - prawdziwe rękodzieło to rzeczy z "duszą", jedyne w swoim rodzaju, a nie żadna chińska masówka...Buziaki:)
UsuńAleż pięknie te jaja ubrane, i wiosna kwitnie! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńOh, Madziu chyba już wszyscy tęsknimy za wiosną i kolorkami:) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczności ! Cudne koszulki na jajka :-) Doskonały kolor wybrałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu i również pozdrawiam:)
UsuńŚwietne wdzianko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJestem zachwycona, frywolitki mnie zawsze urzekają:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)
UsuńAle wiosennie :-) Bardzo mi się podoba, to zielone ubranko i kolorek i forma zdecydowanie w moich klimatach.
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu - te zielenie, to chyba z tęsknoty za wiosną:)
Usuńpiękne wdzianko, versace by sie nie powstydził :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)