Kuchenne łapki na drutach...
Dzisiaj pokażę najzwyklejsze łapki kuchenne. Nigdy do tej pory nie robiłam łapek i nie uważałam ich za rzecz niezbędną w kuchni, choć jest to miły dla oka, a przy okazji praktyczny gadżecik.... Widziałam na wielu blogach łapki głównie robione na szydełku, ale mi zachciało się wzorków, a na szydełku nie umiem jeszcze dość sprawnie wyrabiać żakardów, choć już wiem, jak to się robi. Padło zatem na druty i oto efekt końcowy dwóch styczniowych popołudni:Jak zrobić łapki?
Łapki zrobiłam drutami 2,5 z czystej bawełny w kolorach białym i miętowym, choć miętę to raczej słabo widać na zdjęciach... Autorką wzoru jest "Elizabeth" Evans - wzór jest dostępny bezpłatnie na Raverly. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zmodyfikowała go nieco:)) Dodałam te wzorki na imbryczkach i kubeczkach, czyli serduszka i kropeczki, bo i tak musiałam prowadzić dwie nitki na spodniej stronie robótki...
Łapki są dwustronne, bo nie chciałam, aby widoczne był spód robótki. Przy okazji popełniłam fatalny błąd,
ale nie chciało mi się już nic zmieniać, więc jest, jak jest -
mianowicie zszyłam nie te części, co powinnam, zamiast czajniczek z
czajniczkiem, zszyłam czajniczek z filiżanką i dlatego mam komplecik
biały i komplecik miętowy, a powinien wyjść komplecik mieszany...
Trudno.
Wyzwanie w Art Piaskownicy i zimowe przebudzenie
Łapeczki zapraszają do nowego wyzwania w AP z serii Przyda się i tym razem tworzymy gadżet kuchenny.Pozdrawiam,
Anetta
Super łapki :) oj zazdroszczę umiejętności robienia na drutach :) pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:) Dla mnie zdecydowanie trudniejsze było szydełko, ale i z nim się oswoiłam. Pozdrawiam:)
UsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńŚliczne łapki!!!!!!:) Dla mnie też styczeń zaspany był:) Luty musi być lepszy)) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Masz rację Kiniu - oby luty był lepszy! Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładne łapki!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:)
UsuńBardzo fajne te łapki. Oby w lutym troszkę mrozu i śniegu było bo krucho z tą naszą zimą a i nasze samopoczucia napewno będa lepsze.Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńMogłoby być jeszcze trochę zimy, bo pogoda zrobiła się nijaka, czyli jesienno-wiosenna...Pozdrawiam Agnieszko:)
UsuńŚwietne łapki:) Nie widziałam jeszcze łapek robionych na szydełku czy drutach:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewelino:) Wpisz na Pintereście potholders i zobaczysz, jakie śliczności -głównie szydełkowe- pokazują kobitki. Pozdrawiam:)
UsuńOj piękne są! Podoba mi się taka kolorystyka...
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Też lubię takie kolorki...
UsuńSzydełkuje, frywolitkuje i jeszcze na drutach robi - normalnie jesteś człowiek Orkiestra :) A łapki kuchenne są piękne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justyno za miły komplement, ale chyba wszystkie jesteśmy takimi ludźmi-orkiestrami, bo każda ma wiele talentów:) Pozdrawiam:)
UsuńJa i druty się nie lubimy dlatego tym bardziej podziwiam takie cudeńka. Łapki wyszły fantastycznie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzeno za miłe słowa:) Druty opanowałam dość wcześnie, ale szydełko -kilka miesięcy temu... Może warto spróbować się polubić z drutami? Pozdrawiam:)
UsuńŚliczne łapki! Bardzo ładnie wyglądają wzory z Twoimi modyfikacjami!
OdpowiedzUsuńTeż nie używam takich gadżetów, ale w sumie jako dodatek "robiący klimat" mogłabym je rozważyć... Kuchnia z wiszącymi tu i tam łapkami wygląda przytulniej ;)
Dziękuję ślicznie:) Bez tych moich dodatków czajnik i kubek byłby niczym monolityczne bryły:)) U mnie też będą pełnić rolę dekoracyjną, bo nie używam takich cudeniek... Pozdrawiam:)
UsuńŚliczne i praktyczne, przynajmniej z nazwy:) Lubię taki "domowe drobiazgi" dodają klimatu. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:) Bardzo podoba mi się Twoje określenie - praktyczne z nazwy:))Pozdrawiam:)
UsuńCudne łapki :-) Fantastyczne kolory i śliczne wzory - bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu za miłe słowa i również pozdrawiam:)
UsuńCudne te łapki!!! i jeszcze te kolorki!!! Powodzenia w wyzwaniach!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu:) też uważam, że kolorki są fajne. Pozdrawiam:)
UsuńSuper, lubię praktyczną twórczość, niestety nie umiem robić na drutach
OdpowiedzUsuńRobienie na drutach nie jest aż tak trudne... Może kiedyś spróbujesz? Pozdrawiam:)
Usuńmiętowy - mniam mniam, kolor cudny a łapki - przepiękne. dziękuję za ten kuchenny gadżecik
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy Elu:) Dziękuję za miłe słowa:)
UsuńŁapki supcio i bardzo praktyczne,bo ochronią paluszki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Danusiu:) Podoba mi się słowa "supcio" :)) Pozdrawiam:)
UsuńSą przeurocze! I mają śliczne kolorki!
OdpowiedzUsuńCudne są :)
OdpowiedzUsuń