Romantyczny listopad
Decoupagowe aniołeczki i szydełkowe serweteczki
Anielsko sielsko, czyli romantyzm na całego:)) Ostatnio dopadła mnie niemoc twórcza, albo pospolite lenistwo... Raczej to drugie, ale nie jestem pewna... Próbując bronić się przed jesiennym marazmem i melancholią, zrobiłam decoupagowe aniołeczki i takie małe szydełkowe serweteczki pod filiżanki.Decoupagowe serduszko ze spękaniami
Drewniane serduszko ozdobiłam serwetką, która bardzo mi się podoba, choć nie jestem miłośniczką aniołków w nadmiarze. Pomijając poprzedni wpis, w którym aż roiło się od frywolitkowych aniołków:))Kolorystyka serwetki jest utrzymana w różnych odcieniach fioletu z akcentami różu. Serduszko wygląda na nieco sfatygowane, ale miało być w stylu vintage. Zrobiłam spękania, wtarłam pastę postarzającą, całość polakierowałam i ozdobiłam bladofioletową wstążką. Bardzo ładnie wyglądają te kolorki na białych drzwiach lub ścianie.
Szydełkowe serweteczki wg Anabelii
Zrobiłam również na tej fioletowej fali serwetki według wzoru Anabelii, o której blogu wspominałam w tym wpisie (klik). Nie zrobiłam jednak całego wzoru tylko wykorzystałam sam kwiatek ze środka, ponieważ serweteczki zrobione są z mieszanki bawełny i bambusa Nako Estiva, więc są grubsze niż te z kordonka. Muszę powyrabiać resztki, które zostały z chust, min. z Maluki i Annis, stąd pomysł na wykorzystanie grubszej bawełny. Serweteczki mają ok. 10 cm średnicy i idealnie pasują pod kubek czy filiżankę.
Pozdrawiam:)
Anetta
46 comments
Śliczności :-) Cudne serduszko i wspaniałe podkładki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu za miłe słowa i również pozdrawiam:)
UsuńUrocze prace:) Pozdrawiam i zycze milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i również pozdrawiam:)
UsuńKolejne piękne podkładki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Moniko:) Pozdrawiam:)
UsuńU ciebie zawsze wszystko piękne i idealne :) a co do niemocy twórczej/lenistwa to myślałam, że tylko ja tak mam :) w tym miesiącu jakoś topornie mi idzie szycie :)
OdpowiedzUsuńOj, Justyno aż się rumienię:) Lenistwo albo niemoc dopada mnie dość często, ale staram się przełamywać ten marazm, choć w listopadzie jest mi zawsze jakoś ciężko... Pozdrawiam:)
UsuńJak zawsze cudności wyczarowałaś. Też lubię tę serwetkę i tworzę z nią właśnie bombkę na choinkę, podkładki czarujące, uwielbiam u Ciebie te zestawienia kolorów, zawsze wszystko idealnie zgrywa. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:) Ta serwetka jest śliczna - mam mały rozmiar, choć widziałam też większe. Pozdrawiam:)
UsuńAnetko, jakie śliczności zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo za miłe słowa:)
UsuńBardzo romantyczna sesja;-) Podkładki są prześliczne, piękne zestawienie kolorów, klasyka jaką lubię chociaż kolorową awangardą też nie pogardzam, taki ze mnie eklektyk :)) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:) Mam podobnie z kolorami - niby lubię klasykę, ale czasami poszaleję sobie z jakimiś "wściekłymi" kolorkami:)) Pozdrawiam:)
UsuńZestaw świetny - kolorki super dobrane i wzór pasuje na podkładki , a aniołki przesłodkie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu za miłe słowa i również pozdrawiam:)
UsuńNiezmordowanie ciągle coś tworzysz, co raz to w innej technice, na nudę nie możesz narzekać. Decu z aniołkami świetne. Serweteczki milusie i kto powiedział, że z wzoru na robótce ma być wszystko. Wybieramy to, co nam do czegoś pasuje; sama często tak robię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anetko.
Dziękuję Danusiu:) Fakt - nie nudzę się, ale ostatnio jakoś zwolniłam. To chyba sprawka jesiennych nastrojów... Pozdrawiam:)
UsuńAch! te spękania takie piękne:-) a i serwetki kolorystycznie idealne do aniołków :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:) Musiałam jeszcze poćwiczyć spękania, bo ostatnio nie byłam w pełni zadowolona. Tu wyszły o niebo lepiej. Pozdrawiam:)
UsuńRzeczywiście romantycznie u Ciebie:) Podkładki piękne, ale najbardziej mój wzrok przyciąga anielskie serduszko, może dlatego że dekupaż to jeszcze nie moja bajka;) Piszę jeszcze, bo na pewno kiedyś się z nim zmierzę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję Aniu:) U mnie też tak jest - powoli dojrzewam do różnych rzeczy, ale jak już zacznę, to wciągam się na maksa. Tak było z dekupażem, szydełkiem, a teraz frywolitką:) Pozdrawiam:)
UsuńMotyw anielski mnie urzekł, choć mam go w swej kolekcji serwetkowej to i tak na tym drewnianym serduszku wygląda zniewalająco, pięknie dobrałaś kolorystykę i świetne spękania a serwetki bardzo starannie wykonane i takie delikatne:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Julianno:) Ten aniołeczki naprawdę są wdzięcznym motywem w dekupażu. Pozdrawiam:)
UsuńAnetko Aniołeczki przecudne. Lubię ten motyw. Juz kiedyś korzystałam z niego. Taki delikatny róż z odrobiną wrzosu wyglada faktycznie bardzo romantycznie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu:) Mnie też podoba się ten motyw z serwetki i ma śliczne kolory. Pozdrawiam:)
UsuńBardzo delikatny i nostalgiczny komplecik . Ale bardzo urzekający.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko za miłe słowa:) Faktycznie komplecik jest nostalgiczny. Pozdrawiam:)
UsuńPodkładki piękne ,ale to serduszko to dopiero jest romantyczne.
OdpowiedzUsuńCałość wygląda kapitalnie .
Pozdrawiam Anetko
Dziękuję Danusiu za miłe słowa:) Na serduszku musiałam przećwiczyć jeszcze raz spękania:) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczne podkładeczki i serduszkowe aniołeczki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam:)
UsuńTe aniołki są urocze!! serweteczki tez mi się podobaja:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Gosiu i pozdrawiam:)
UsuńBardzo przyjemnie prezentują się podkładki w tym delikatnym kremowo-lila zestawieniu :) Ciekawie pomyślane w zestawieniu kolorów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Julio za miłe słowa:)
UsuńRomantycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNigdy bym nie nazwała listopada romantycznym miesiącem, ale po obejrzeniu twoich prac, stwierdzam, że to możliwe. Bardzo mi się podobają serweteczki, te połączenie kolorów jest śliczne. Taki róż to ja lubię nawet bardzo.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Takie stonowane kolorki pasują do listopadowej nostalgii.
UsuńŚliczne prace, jak zawsze:) Słodkie aniołki i serwetki fajne, ja na razie uczę się szydełkowania, także jeszcze trochę zejdzie zanim będę tworzyc coś konkretnego,,, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Powodzenia w szydełkowaniu! Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ladny i delikatny komlecik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo i również pozdrawiam:)
UsuńŚlicznie i romantycznie :) Wszystkie pucułowate aniołki zawsze są są słodkie, więc te lekkie postarzenie dobrze im zrobiło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję:) Masz rację - wszystkie aniołki są słodkie:) Pozdrawiam:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)