Aniołki są słodziutkie i jak widzę masz na nie już sporo pomysłów. Świąteczna karteczka z takim aniołeczkiem na pewno bardzo ucieszy obdarowane osoby. Aniołki są tak wesołe, że nawet niejedną choinkę by świetnie ozdobiły. Pozdrawiam serdecznie :-)

Wiesz kochana,podziwiam Cie za cierpliwosc. Twoje anioleczki mimo niedoskonalosci sa strasznie fajne. Jak widze pochlonelo Cie czolenko. Pewnie niebawem pokazesz nam swoją mistrzowska prace, bo idziesz jak burza z oswajaniem frywolitki. Pozdrawiam serdecznie.

Anetko, ależ śliczne i pomysłowe aniołki.

Wiesz co ... te kolorowe maleństwa idealnie pasowałyby do jakiejś bajki jako wróżki elfy etc... :)))
Podziwiam zapał :))
Pozdrawiam
A.

Anetko śliczne te aniołeczki ,jak dla mnie to są bardzo udane,więc możesz być z siebie zadowolona .
Pozdrawiam :)

Śliczne, bardzo pozytywne aniołki, takie trochę elfy, trochę motylki, ale kto powiedział że wszystko musi być na poważnie. Czy nie są doskonałe? są doskonałe, bo z każdym kółeczkiem, czy łuczkiem są coraz lepsze i oto chodzi w naszej wspólnej nauce :-) Bardzo się cieszę, że do Nas dołączyłaś i z niecierpliwością czekam na kolejne prace. Pozdrawiam serdecznie :-)

Aniołki czy elfy, zwał jak zwał, są urocze i takie radosne:) Niewątpliwie masz talent wrodzony do tych niteczek, bo postępy robisz piorunujące. Pozdrawiam i zmykam supłać moje aniołki bo nabrałam wielkiej ochoty patrząc na Twoje;)

Te aniołko-elfiko-motylki są fantastyczne i w świetnych kolorach :) bardzo mi się podobają :) Masz rację, że się nie poddajesz i ćwiczysz z projektu na projekt będą z pewnością lepsze efekty :)

Aniołki są po prostu czadowe :)
A frywolitkowe aniołki to dla mnie nowość ,tym bardziej się zachwycam :)

Przeurocze maleństwa przez ich kolorystykę bardziej przypominają mi właśnie elfy :) Pozdrawiam przeserdecznie :)

Bardzo urocze i sympatyczne te aniołki :) Podobają mi się również te, które uważasz za nieudane - i podziwiam, bo dla mnie frywolitka to czarna magia :)

Piękne te aniołeczki, takie jak wesołe elfiki :)

Anetko, frywolitka u Ciebie cudowna, te zawadiackie aniołki są świetne. Próbowałam i ja kiedyś tej techniki na igle, ale mi nie podeszła na tyle, by zająć się nią na poważnie, tym bardziej gratuluję pomysłu na ich wykorzystanie. Udanego oswajania supełków, pikotek itp.

Świetne te twoje aniołki.
Mi się marzą frywolitkowe gwiazdki, ale nie na razie nie wracam do nauki frywolitek, bo doby mi nie wystarcza.

Anetko robisz kolosalne postępy, aniołki śliczne
podziwiam i pozdrawiam cieplutko:)

Cudne i takie delikatne ;)

Jakie one są słodziutkie!!! Fantastyczne i na kartki i na choinkę!!!

Ależ słodziaki! Cudne są aniołki w takim wydaniu!

Patrzę na Twoje aniołki, które są przepiękne podobnie jak poprzednie prace frywolitkowe i gratuje okiełznania frywolitki :)
moje czółenko leży w koszyczku i czeka ale jak parzę na to co początkujący możne stworzyć mam ochotę je wyciągnąć i zacząć naukę:)
Najtrudniejszy pierwszy krok a Ty jesteś wspaniałą inspirację dla mnie
pozdrawiam

Radosne i kolorowe aniołki. Czy mogę zrobić też takie aniołki.
Pozdrawiam.

Bardzo równe pikotki i słupki, ciężko uwierzyć, że tak krótko oswajasz się z frywolitką :) moje pierwsze skojarzenie - maleńkie elfy! Będą piękną ozdobą kartek. I koniecznie pochwal się jak już będą wykorzystane ;)

motylkowe aniołki! :-D
cudne są

pozwolisz, że ściągnę (tylko tak, żeby Pani Profesor nie widziała)
bo jakoś muszę zaliczyć tego kolosa, a jeszcze słabo ogarniam temat ;D

Wyglądają bardzo słodko i uroczo :)

Wiesz, nie wiem, którymi aniołkami bardziej się zachwycać - tymi z elfim rodowodem, które maja takie świetne nóżki, czy tymi spontanicznymi :)
Wszystkie przecudne.
Pozdrawiam

Te aniołeczki jak pszczółeczki czy elfiki. Słychać brzęczenie , a moze to trzepot skrzydełek.
Sliczne są .
Pozdrawiam

Bajkowe te Twoje aniołki. Mi i mojej córce najbardziej się podobały!!! To niesamowite jak pikotka może zdobić pracę i nadawać jej charakter. Pozdrawiam Bożena

Śliczne są te małe aniołeczki! Urzekły mnie ich kolory i... nóżki.
Jestem zszokowana, że można kupić książki ze wzorami, w których sam autor pisze, że mogą być błędy. Przecież powinni przed wydrukowaniem książki poprosić kilka osób o przetestowanie wzorów. Chyba, że jest to darmowy e-book, wtedy można zaakceptować te błędy.