Nauka decoupage'u -doniczka vintage z przetarciami
W siódmej lekcji wspólnej nauki decoupage'u u Reni i Justynki zadaniem jest wykonanie przetarć, postarzań, przecierek... Dość często coś tam przecieram i postarzam, ale akurat w najbliższym czasie nie miałam nic w planach - żadnych pudełeczek, zakładeczek i innych drobiazgów. A nie lubię robić przedmiotów tak w ramach uprawiania sztuki dla sztuki, jak to w swoim czasie postulował S. Przybyszewski. Pozostała mi nieśmiertelna doniczka, którą zawsze mogę wykorzystać, tym bardziej że nabrała charakteru typowego dla przedmiotów w stylu vintage.
Etapy zdobienia doniczki
Najpierw pomalowałam doniczkę ciemnofioletową farbą akrylową, a potem jasną. Wieczorem przykleiłam na Mod Podge przygotowany napis do transferu, a rano zrolowałam na mokro zbędne warstwy papieru.
Potem przetarłam papierem ściernym brzegi, a
w pomalowaną powierzchnię wtarłam nieco pasty "antycznej", która nadaje
ładny, delikatny odcień doniczce. Całość polakierowałam.
Wielkiej filozofii w tym nie było, ale doniczka z wrzosem na wrzosowej serwetce prezentuje się wspaniale, choć napis wydaje się nieco ironiczny, ale jest prawdziwy, bo mam tyle ogrodu, ile roślin w doniczkach:)
Pozdrawiam,
Anetta
46 comments
Bardzo ładna. Urok wielu rzeczy tkwi w ich prostocie;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą:) Zdecydowanie unikam ozdób z przerostem formy nad treścią:)) Pozdrawiam:)
Usuń"Zwykła" doniczka,a w nowej odsłonie wygląda cudownie i ten transfer z przesłaniem dopełnia całości, tak delikatna elegancja. Pozdrawiam serdecznie i dziwię się że tej pracy nie zgłosiłaś na kwiatowe wyzwanie u Agatki (w tym miesiącu króluje wrzos)
UsuńDziękuję ślicznie:) Nie zgłosiłam tej pracy, bo ten fiolet spod spodu jakoś mało fioletowo wygląda na przetarciach, ale wcześniej zgłosiłam serwetkę:) Pozdrawiam:)
UsuńZmieniłaś pięknie doniczkę, teraz wygląda o wiele lepiej. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Izo:) Masz rację - wygląda lepiej. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńCałość prezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Moniko:)
UsuńDoniczka wygląda pięknie :) zaniemówiłam :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam:)
UsuńAnetko świetna doniczka- delikatna, a mimo to bardzo dekoracyjna:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:) Czasami coś trzeba zmienić:)) Pozdrawiam:)
UsuńFajna, sympatyczna i ladna doniczka. I masz rację, swietnie komponuje się z z serwetka i wrzosem. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję:) Ostatnio tworzę rzeczy, które można łączyć w komplety. Jeszcze przydałby mi się wianek na drzwi w takich kolorkach - muszę nad nim pomyśleć:) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ladnie wyszla ;) Mnie by sie nadal taka tabliczka z napisem garden, bo akurat ogrodek posiadam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Wspaniale mieć ogródek - nawet mały... Mnie pozostają doniczki. Pozdrawiam:)
UsuńSuper wyszła i nie odwraca uwagi od wrzosu - prosta a zrazem ma to coś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Też uważam, że prostota jest atutem tej doniczki:)
UsuńW prostocie siła :) bardzo ładna doniczka :)
OdpowiedzUsuńJest dokładnie tak, jak napisałaś:) Dziękuję bardzo:)
UsuńCudna doniczka. Wszystko w niej jest takie jak być powinno. Super praca. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynko:) Skromna doniczka, ale ładnie się prezentuje z roślinką:) Pozdrawiam:)
UsuńJakoś pomijałam Twojego posta, ale wreszcie się skusiłam by skomentować. Doniczka wyszła rewelacyjnie, ten wrzos w niej jest taki, jaki dwa tygodnie temu kupił mi mąż, na moje specjalne życzenie, bym miała " czarno na białym", jakie kolorki w nim występują. Teraz go w tej doniczce zasuszam i będzie cieszył oczy bardzo długo swoim pięknem. W takiej jak Twoja doniczce wyglądałby u mnie jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu:) Mój wrzos też ma dwa tygodnie i pochodzi z tesco:)) Doniczka taka uniwersalna - pasuje do wszystkiego. Pozdrawiam:)
UsuńMoże podeślę Ci moje donice - zrobisz z nich cuda ?super to wygląda , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu za miłe słowa, ale podejrzewam, że Twoje donice też są piękne, jak wszystko w Twoim ogrodzie:) Pozdrawiam:)
UsuńDla mnie to wielka flozofia, bo nie potrafię;) Cudna doniczka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję ślicznie:) Może warto spróbować? Naprawdę nic trudnego w tym nie ma:) Pozdrawiam:)
UsuńPięknie. Prosto, delikatnie i elegancko. Nie ma czasem sensu szalec z nadmiarem dekoracji. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest Haniu - czasami prostota jest bardziej wymowna niż wyszukane dekoracje:) Buziaki:)
UsuńTeż ma to samo co Ty, że nie lubię robić rzeczy nie przydatnych, a tylko po to żeby było. Ale doniczka jest fantastyczna. Już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem przerobienia któreś z parapetu :-)
OdpowiedzUsuńLubię rzeczy ładne i funkcjonalne, ale muszą być użyteczne. Chyba też przerobię wszystkie doniczki z kuchennego parapetu, ale muszę pomyśleć nad tym:)) Pozdrawiam:)
UsuńWygląda naprawdę efektownie i odpowiednio "staro" ;)
OdpowiedzUsuńPrzecierania jeszcze nie próbowałam, ale patrząc na takie prace mam coraz większą ochotę w końcu je wypróbować ;)
Pozdrawiam!
Warto spróbować przetarć i postarzania, bo nie jest to trudne, a efekt bywa zaskakujący:) Pozdrawiam:)
UsuńPodoba mi się , donice są piękne pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:) Pozdrawiam:)
UsuńŚwietna ta donica , uniwersalna pasuje do wszystkiego . Fajnie że udalo Ci się przygotować coć na zabawę,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Właśnie ta uniwersalność to największy atut tej doniczki:) Dziękuję i również pozdrawiam:)
UsuńWłaśnie rzuciłam w kąt swoje przecierki (totalna porażka:)) więc z przyjemnością popatrzę na Twoje, bo są śliczne. A taki ogród ma i swoje zalety, nie czuć go w krzyżach każdej soboty:)) Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńNa pewno masz rację z ogrodem - trudno zmęczyć się przy moich doniczkowych "hektarach":)) Może dzisiaj przecierki wyjdą lepiej, a może te wczorajsze wcale nie są takie złe... Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńBardzo mi się podoba!! Przecież ogólnie wiadomo, że " co za dużo to niezdrowo" :) nie zawsze musi być na bogato:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu:) Właśnie - co za dużo, to niezdrowo:) Pozdrawiam:)
UsuńSłodkie, to pierwsze co przyszło mi do głowy, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i również pozdrawiam:)
UsuńBardzo podoba mi się to delikatne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)