Nostalgiczny decoupage
Po wakacjach spędzonych nad morzem, zawsze pojawia się u mnie jakaś nostalgiczna nutka. Gdzieś w sercu pozostaje wspomnienie ulotnych wschodów i zachodów słońca, krzyk mew nad opustoszałą plażą, szum fal i rześki powiew morskiej bryzy...Dzisiaj pokażę decoupage'owy komplet, który jest zaledwie namiastką tych wszystkich wspaniałych letnich wspomnień. Oczywiście - lato w rozkwicie, ale wspomnienia już można zacząć kolekcjonować, prawda?
Decoupage'owy komplet i transferowe napisy
Komplet składa się z kilku elementów, a mianowicie pudełeczka, deseczki, czterech podkładek i dodatkowo zakładki do książki:)
Najpierw skrzyneczka - pomalowana farbą akrylową w waniliowym odcieniu została ozdobiona na zewnątrz i w środku. Jak widać wewnątrz zrobiłam transferowe napisy stosowne do mojego twórczego zamysłu, czyli utrwalania wspomnień. Przyznam się, że odwrócenie napisów w wordzie wprawiło mnie w lekką konsternację, bo wcale nie było to takie oczywiste, jak mi się wydawało...
Jak widać wkomponowałam samotną mewę we wnętrze pudełka, a wierzch ozdobiłam serwetką z nadmorskim motywem.
Elementy kompletu
Deseczka z podkładkami pod kubki ma być miłym uzupełnieniem popołudniowej kawki lub herbatki:) Te elementy zostały pomalowane lakierem odpornym na wysokie temperatury.
Deseczka wymagała nieco więcej pracy, ponieważ musiałam domalować prawie całe niebo i zgrać się kolorystycznie z tym, co było na serwetce. Lubię na obrazach malować niebo, ale tu -na tak małej powierzchni- było to trochę trudne. Zabrakło mi epickiego rozmachu:)))
Decoupage podoba mi się coraz bardziej, choć z drugiej strony nie chciałabym Was zanudzić tymi moimi dekupażowymi dokonaniami. W najbliższym czasie szykuję dwa projekty - w końcu muszę spróbować spękań dwuskładnikowych, które ćwiczymy u Reni, bo jeszcze tego nie próbowałam.
Pozdrawiam:)Anetta
Bardzo ładny ten komplet, aż zapragnęłam mieć taki u siebie (chociaż nie lubię takich morskich motywów) ;) Mieszkam nad morzem i można powiedzieć, że mam je na co dzień, to we mnie też wzbudza takie odczucia. Coś w tym jest, że człowiek patrząc na szum fal może oderwać się na moment od rzeczywistości i pobyć sam ze sobą. Chociaż latem bywa to trudne ;)
OdpowiedzUsuńMieszkasz w fajnym miejscu, ale latem - w pełni sezonu - to faktycznie może być nieciekawie...Na mnie morze działa kojąco, ale bez tabunów plażowiczów spragnionych słońca:)) Dziękuję ślicznie i pozdrawiam:)
UsuńSwietne te Twoje DIY:) bardzo lubie takie rzeczy, choc na ta technike sie nie zdecydowalam jeszcze. Najtrudniej sie odwazyc chyba:)
OdpowiedzUsuńMoja przygoda z decoupagem trwa też niezbyt długo, bo niecałe dwa miesiące. Masz rację - najtrudniej zacząć, a potem już się samo toczy:)) Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńŚwietny pomysł do mojej kuchni, zwlaszcza że planuje remont i urządzić ją z stylu śródziemnomorskim :) Ale sama nie dałabym rady czegoś tak pięknego zrobić
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ugotuj-z-marta.blogspot.com
Ta kolorystyka ładnie wpisuje się w styl śródziemnomorski. Może trzeba spróbować:) Pozdrawiam:)
UsuńPomimo ,że samo morze mnie przeraża, to szum i ten bezkres uwielbiam, urocze prace pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMam podobnie - uwielbiam spacery nad morzem, szum fal, bezkres na horyzoncie...Dziękuję ślicznie Dusiu:)
UsuńCudowny komplecik! Nie lubię morza latem ale taką pamiątką bym nie pogardziła!
OdpowiedzUsuńW pełni sezonu, gdy pogoda dopisuje, to raczej trudno nad morzem usłyszeć cokolwiek poza ludźmi:)) Dziękuję i pozdrawiam:)
UsuńKolejna perfekcyjna praca - a patrząc zatęskniłam za morzem i tym zapachem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję ślicznie:) We mnie ten motyw również budzi miłe wspomnienia i tęsknoty:) Pozdrawiam:)
UsuńPięknie zakamuflowałaś swoje wakacyjne wspomnienia,naprawdę wypadły nie tuzinkowo !!!
OdpowiedzUsuńA wypadu nad morze bardzo zazdroszczę, niestety dla mnie to drugi koniec polski :(
Ja kiedyś byłam ,ale rodzinnie to już jedziemy kilka lat i jakoś dojechać nie możemy nad to morze....
Dziękuję:) Nad nasze morze mam 300 km, ale czasami się mobilizujemy i jedziemy z dziecięciem i właściwie to syn jest powodem tych eskapad:)) Pozdrawiam:)
UsuńPrzepiekne motywy wbralas do tego kompletu. Mnie sie decoupage u Ciebie nie nudzi... Oj, i mnie sie zachcialo nad morze...
OdpowiedzUsuńMotyw bardzo mi się spodobał, jak tylko go zobaczyłam, ale nie byłam pewna, jak wyjdzie na przedmiotach. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
UsuńAle piękne! Rzeczywiście przypominają o wakacyjnych wyjazdach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Taki był mój zamysł i chyba się udało:) Pozdrawiam:)
UsuńPewnie, że się udało :)
UsuńWspaniały komplecik. Mając taki, przy porannej kawce zawsze wrócą tęskne wspomnienia lata. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńHaniu, mam taką nadzieję, że komplecik będzie ożywiał piękne, letnie chwile w pamięci użytkownika:) Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)
UsuńAleż śliczniutki komplecik, w takim ślicznym morskim motywem. Ja właśnie wróciłam z urlopu z nad morza i było rewelacyjnie. UWIELBIAM MORZE !!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że urlop się udał i jesteś zadowolona z pobytu nad morzem:) Też lubię morze:) Dziękuję Izabelo:)
UsuńAnetta - brak słów - przepiękne. I to od dwóch miesięcy się uczysz dopiero?????
OdpowiedzUsuńNiesamowite. Przepiękny komplecik
Zaczęłam na początku czerwca i naprawdę spodobało mi się to dekupażowanie:) Dziękuję ślicznie i pozdrawiam:)
UsuńŚliczny zestawik wakacyjny stworzyłaś.A przede mną dopiero wyprawa nad morze :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i życzę udanego pobytu nad morzem:) Pozdrawiam:)
UsuńMnie się ten motyw kojarzy z jakimiś obrazami ... cały dzień z mną chodzi i jakoś nie mogę skojarzyć autora ... (no Matejkę i Wyspiańskiego wykluczyłam na wstępie ;))) Bardzo ładnie oddana na Twoja nostalgia za morzem. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
To jest jakiś obraz, ale też nie wiem czyjego autorstwa...Fakt podretuszowałam go nieco, ale wymagały tego okoliczności:))) Dziękuję ślicznie i pozdrawiam:)
UsuńTwoje deco dzieła wyglądają jakby były namalowane :) Zacną koncepcję obrałaś, gdybym ja miała takie pudełko i właśnie spędzała wakacje nad morzem z zapałem chowałabym do niego znalezione na plaży skarby :) Pozdrawiam przeciepło :)
OdpowiedzUsuńBynajmniej nienudzą mi się Twoje dego podróże po świecie ;) i jestem podekscytowana każdym wpisem i ciekawa Twoich postępów :) No i czekam na wpis o krajkach i bardku jak Ci dzielnie plecie :)
Dziękuję Julio za miłe słowa, bo już się trochę obawiałam, że ile można czytać o decoupagowych pudełkach:) O bardku i krajkach miało być dzisiaj, ale za chwilę jadę do dziadków po moje dziecię, więc raczej nie zdążę, ale utkałam tych krajek kilka metrów i obszyłam średniowieczny strój, więc wpis będzie na pewno:) Pozdrawiam:)
UsuńAleż ty jesteś "produktywna", kolejny piękny komplecik w krótkim czasie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem niczym stachanowiec - wyrabiam 120% normy:)) Lubię robić po 2-3 rzeczy jednocześnie, więc zawsze jest coś nowego. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńŚwietna praca, bardzo staranne wykonanie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa:)
Usuńpięknie to wygląda, cudowny DIY, podziwiam za cierpliwość :) i staranność wykonania :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i również pozdrawiam:)
UsuńPoszalałaś !!! Komplet wspomnieniowy udał się cudnie !!! Wszystko u Ciebie dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Podziwiam :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu:) Fakt -poszalałam sobie, ale tak mi się podoba to dekupażowanie, że nie mogę się powstrzymać:)) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo mi się podoba ten motyw :)
OdpowiedzUsuńMnie również się podoba :) Pozdrawiam:)
Usuń